Glukhovsky Dmitry – Metro 2033

Kategorie: Postapokalisa

strzygonia Sporą część swoich szczenięcych lat – i nie tylko szczenięcych – spędziłem albo włócząc się po Zonie w ślad za Striełokiem, albo z Pip-Boyem na przedramieniu. Pierwszy raz w uniwersum Metra 2033 też zapuściłem się za pośrednictwem gry (czego serdecznie teraz żałuję). W każdym razie sądziłem że z post-apo jestem za pan brat i już nic co może wyleźć zza rogu mnie nie zaskoczy: żaden popromienny mutant, żaden przerażający stwór, żadna niesamowita tajemnica.

Absolutnie się myliłem.

Przede wszystkim, akcja wspomnianych wcześniej produkcji – gier z serii S.T.A.L.K.E.R. i uniwersum Fallouta – rozgrywa się na powierzchni ziemi, jaka by ona nie była. Owszem, biegają po niej różne ciekawe rzeczy, ale nadaje się mniej więcej do zamieszkania, co najwyżej trochę cyka. W uniwersum Metra mieszkanie na powierzchni ziemi nie jest opcją: nuklearna apokalipsa której uległ ten świat musiała być większych rozmiarów, gdyż na powierzchni żyć się zwyczajnie nie da.

Czytaj dalej »

Theroux Paul – Stary ekspres patagoński (dwugłos)

Kategorie: Podróżnicza

staryTa książka liczy już prawie 40 lat – została napisana w 1978 roku – ale po polsku wyszła dopiero w roku 2012. Sięgnąłem po nią, bo została wydana przez Wydawnictwo Czarne, a ta oficyna specjalizuje się w klimatach rodem z pogranicza światów, kultur i religii. Podtytuł „Pociągiem przez Ameryki” wskazywał, że jest to książka podróżnicza. Autor w przemowie napisanej w 2012r. wyjaśnia, że jego zamysł podróży pociągami z Bostonu do maleńkiej stacyjki Esquel w argentyńskiej Patagonii, na samym końcu Ameryki Południowej  – powstał jako eksperyment…. literacki. Czytaj dalej »

Mrugowski Sławomir – Strzygonia (dwugłos)

Kategorie: Fantasy

strzygonia  Lubię wszystko co pachnie historią Polski. A jeśli to coś ma jeszcze do kompletu posmak fantasy – to już całkiem jestem szczęśliwa. A przynajmniej chciałabym taka być. Toteż po Strzygonię sięgałam z zainteresowaniem i sporymi nadziejami. Tymczasem to, co zaproponował nam autor można określić jednym zdaniem: byłby obraz, ale oblazł.  Strzygonia jest bodaj najlepszym dowodem na to, że nie każdy kto z powodzeniem pisze małe opowiadania powinien porywać się na coś większego. Po tym wstępie pora zacząć czepiać się konkretów.
Czytaj dalej »

Cherezińska Elżbieta – Saga Sigrun (Północna droga t.1)

Kategorie: Historyczna, Przygodowa

Saga-Sigrun Jeśli podobały się Wam takie trylogie jak  Krystyna córka Lawransa, czy Córka Wikingów, to tetralogia Elżbiety Cherezińskiej tym bardziej powinna przypaść Wam do gustu. Autorkę znałam dotąd tylko z powieści Korona śniegu i krwi , wiedziałam więc, że dobrze pisze, choć, jak pamiętacie jej zapędy w kierunku fantasy nie wzbudziły we mnie zbytniego entuzjazmu. Stąd  do Sagi podchodziłam nieco nieufnie zastanawiając się, jakimi to dziwnościami tym razem uraczy czytelnika Pani Elżbieta. Jednak, ku mojej niekłamanej uldze tym razem żadnych wstawek para-fantasy nie było. Była za to bardzo dobrze skonstruowana, ( choć z mocno wygładzonymi kantami) opowieść o ludziach żyjących we wczesnym średniowieczu na terenach dzisiejszej północnej Norwegii. Czytaj dalej »

Brett Peter V. – Wojna w blasku dnia. Księga 1 (dwugłos)

Kategorie: Fantasy

wojna-w-blasku-dnia-ksiega-1Jardir planuje dwa podboje – serca Leeshy i reszty Zielonych Krain. Na razie odniósł częściowy sukces. Mieszkańcy podbitych ziem przyzwyczajają się do nowych reguł, a w planowaniu kolejnego kroku pomaga Abban, którego księgi rachunkowe bywają czasem równie skuteczne w przewidywaniu przyszłości co hora, demonie kości wykorzystywane przez żonę Jardira. Z kolei Leesha stara się zmienić poglądy Wybawiciela, uniknąć zasadzek Inevery i konsekwentnie odmawia wyjścia za mąż. Czytaj dalej »

Novik Naomi – Smok jego królewskiej mości (dwugłos)

Kategorie: Fantasy

smok_jego Po książce kalibru baaardzo ciężkiego, z zapałem rzuciłam się na książkę lekką, łatwą i przyjemną, czyli na Smoka jego królewskiej mości. Czy czytaliście książki o przygodach Horatio Hornblowera? Bo ja tak.  Dawno to było, ale doskonale pamiętam,  jak nie mogłam się doczekać kolejnego tomu  o przygodach dzielnego żeglarza walczącego z “Boniusiem” na morzu. Ta książka zawierała w sobie wszystko o czym marzy młody czytelnik – nieskomplikowanego bohatera, którego nie można było nie pokochać, przygody, niebezpieczeństwo i pewność, że dobro zawsze zwycięży, a źli ludzie zostaną pokonani.   Wszystkie te wspomnienia wróciły do mnie w trakcie lektury “Smoka… Czytaj dalej »