Meksyk po konkwiście stał się krajem bardzo katolickim. Jest to, co prawda, katolicyzm mało ortodoksyjny – z procesjami z dowolnej okazji, z elementami od których odcina się Watykan, jak Sancta Muerte, i Matką Boską z Guadalupe, i elementami indiańskich rytuałów, ale bardzo żarliwy i mający więcej czynnych wyznawców niż Polska. Jednak, jak w większości krajów świata, zaczęły się w tym jednolitym wyznaniowo kraju, pojawiać inne religie – i chrześcijańskie, i te nawiązujące do religii przodków. Czytaj dalej »