(4,5 / 5)
Do kolejnej książki ze „średniowiecznej” serii Znaku podeszłam z dużą ostrożnością. Jako jedyna napisana przez polską pisarkę, o której jeszcze nie słyszałam, wyróżnia się i tematyką, i osobą autorki. Czytaj dalej »
Author: Lashana
Antologia – Silna
Kategorie: Kryminał, Postapokalisa, Sensacja, Urban fantasy (2,5 / 5)
Sześć pisarek, sześć opowiadań, sześć różnych światów i różnych gatunków. Oficjalnie feministycznie, kobieco i dla nastolatek.
Kobieco – ze względu na autorki i fakt, że głównymi bohaterkami są dziewczyny. Ale nie tylko dla dziewczyn, bo tematy są uniwersalne. Czytaj dalej »
Kisiel Marta – Dywan z wkładką
Kategorie: Kryminał (4 / 5)
Czyli jak z chęci zamordowania rodziny w trakcie pandemii rodzą się fajne teksty. Marta Kisiel debiutuje w kryminale doprawionym sporą dawką humoru i przedstawia czytelnikom rodzinę Trawnych, która trochę przypadkiem właśnie kupiła dom na wsi. Czytaj dalej »
Bacigalupi Paolo – Zatopione miasta
Kategorie: Postapokalisa (1 / 5)
Kto może ten ucieka z Zatopionych miast – zalanego wodą Waszyngtonu i okolic, które stały się areną walk między frakcjami i gangami walczącymi o terytorium. Mahalia i Mouse trafiają pod skrzydła jednego z ostatnich idealistów – doktora Mahfouza. To dzięki niemu mogą zostać w miasteczku ukrytym w dżungli, bo z sierotami wojny nikt nie chce mieć do czynienia. Czytaj dalej »
Jabłoński Łukasz – Melodia Litny. Rozdroża cienistego szlaku. Tom 1
Kategorie: Fantasy (0,5 / 5)
Zaciekawił mnie opis, który mógł zapowiadać ciekawą historię. I równie ciekawy świat. Albo przynajmniej jedną z tych rzeczy. Co prawda, biorąc poprawkę na to, że to debiut nie spodziewałam się fajerwerków. Ale też nie spodziewałam się, że odechce mi się czytać po pierwszym zdaniu. Czytaj dalej »
Ćwiek Jakub – Grimm City. Bestie
Kategorie: Kryminał, Steampunk (1,5 / 5)
Bestie zaczęłam czytać w sumie tylko z jednego powodu – liczyłam na jakieś rozwinięcie zakończenia z części poprzedniej. Czytaj dalej »
Ćwiek Jakub – Grimm City. Wilk!
Kategorie: Kryminał, Steampunk (2 / 5)
Napis na okładce rzuca czytelnikowi trochę oskarżycielsko: Przyznaj, spodziewasz się baśni.
Przyznaję, spodziewałam się baśni. A w sumie baśni w stylu Baśni komiksowych nagrodzonych Eisnerem. Tym bardziej, że na okładce przechadza się Czerwony Kapturek w wersji noir. Czytaj dalej »