Posadas Gervasio – Mentalista Hitlera

Kategorie: Obyczajowa, Sensacja

 Sama nie wiem, na co liczyłam sięgając po tę książkę. Może na kolejną próbę wyjaśnienia fenomenu jakim było dojście Hitlera do władzy? Może na dodanie kilku kolejnych kresek do obrazu potwora który zawładnął Niemcami, a później Europą? Może jakiegoś metafizycznego wyjaśnienia czemu temu draniowi do pewnego momentu wszystko się udawało? Może trochę sensacji z dreszczykiem okultyzmu?  Ostatecznie znane jest upodobanie hitlerowskiej wierchuszki do wiedzy tajemnej. A może wszystkiego po trochu? Czy to właśnie dostałam? Ano posłuchajcie. Czytaj dalej »

Jansson Tove – Słoneczne miasto

Kategorie: Obyczajowa

Do Muminków mam stosunek sentymentalny. Co prawda nie była to moja ulubiona książka dzieciństwa, ale na przygodach sympatycznych zwierzaczków wychował się i nauczył czytać mój syn. A ja sama dopiero czytając ją własnemu dziecku doceniłam niewymuszoną prostotę i mądrość ukrytą w książkach pani Jansson. Po książkę „dla dorosłych” sięgnęłam i z ciekawości – jak też dla dorosłego czytelnika pisze „pani od Muminków” i trochę z przekory. Czytaj dalej »

Kańtoch Anna – Wiara

Kategorie: Kryminał, Obyczajowa

Jak łatwo dać się uwieść wierzeniom. Jak łatwo z bełkotu szaleńca uczynić przedmiot wiary. Jak silna jest zmowa milczenia kneblująca usta małej społeczności.  I jak bardzo takie małomiasteczkowe myślenia wpisują się w  nasze polskie zaściankowe w gruncie rzeczy funkcjonowanie. Wiara – wbrew podejrzeniom ( i okładce) nie jest atakiem na wiarę  jako taką. Jest za to opisaniem anatomii obłędu który zaraził całą społeczność, poskutkował przyzwoleniem na zło, wypaczył charaktery, a wreszcie doprowadził do zbrodni. Czytaj dalej »

Twardoch Szczepan – Król

Kategorie: Obyczajowa

Do lektury Króla przystępowałam jak pies do jeża, po trosze dlatego, że w moim otoczeniu przeważają ludzie, którym pisarstwo Twardocha niezbyt się podoba. Nasłuchałam się więc marudzeń na wulgarność opisów, przaśność obrazowania, pisanie pod publiczkę i tak dalej i w tym stylu. Inni się oburzali, że literatura doskonała, inteligentna, z przesłaniem. Musiałam się więc przekonać sama. I wiecie co? Nie było tak źle. Czytaj dalej »