Po raz kolejny postanowiłam dać szansę Oldzie Gromyko. I znowu trochę się zawiodłam. Najwyraźniej jest coś w powiedzeniu, że stare mleko kwaśnieje, a pisarz wraz z wiekiem traci ( tak przeze mnie cenione i wyczekiwane) naturalne pokłady dowcipu i złośliwości, oraz wyczucie. Co gorsza redakcja połączyła w jednym tomie 6 opowiadań z W.Redną w roli głównej i opowiadanie oparte na rosyjskiej baśni o Wasilisie Pięknowłosej i Kościeju Nieśmiertelnym. Czytaj dalej »
fantastyka rosyjska
Gromyko Olga – Rok szczura. T.1 Widząca (dwugłos)
Kategorie: FantasyO ranyści przeniebieskie!! Przeczytałam. Złapałam się za głowę. Zawyłam. Oj, Olga, Olga, a za cóż ty się tak na wiernych czytelnikach odgrywasz? Za co fundujesz gniota tak przerażającego, że włos się jeży, a nóż w kieszeni otwiera? No za co, ja się pytam? ZA CO?! Czytaj dalej »
Oleg Diwow – Nocny Obserwator
Kategorie: FantasyMówiłam tu już nie raz – książek o wampirach nie lubię. No sprecyzujmy, współczesnych książek o wampirach nie lubię. Lubię za to rosyjską fantastykę. W szczególności za jej nie poddawanie się współczesnym trendom literackim w tym gatunku – trendom spłycającym i upraszczającym wszystko do poziomu strawialnego dla przeciętnego przeżuwacza fastfuda. No i za specyficzny wielce rosyjski humorek. Kiedy więc w ręce wpadła mi książka o wampirach napisana przez rosyjskiego autora uniosłam brew wysoko i co prędzej zabrałam się za czytanie. Czytaj dalej »
Władimir Wasiliew – Oblicze czarnej Palmiry
Kategorie: Urban fantasyW taniej księgarni wpadła mi w ręce książka współautora jednej z pozycji słynnego cyklu o Patrolach ( Siergiej Łukjanienko: Nocny Patrol, Dzienny Patrol, Patrol Zmroku, Ostatni Patrol), – Władimira Wasiliewa. Nieco się zdziwiłam , bo ze wstępu do książki wynikało niezbicie, że Władimir brał udział w tworzeniu wszystkich czterech tomów, gdy tymczasem wymieniany jest jako współautor tylko jednego (Dzienny Patrol), no ale kto by się tam takimi drobiazgami, jak przepychanki pomiędzy autorami przejmował. Ważniejsza jest sama zawartość książki. Albo mówiąc kolokwialnie się obroni albo nie. Czytaj dalej »