(3,5 / 5) Niektóre opowieści mają w sobie gładkość jedwabiu. Czyta się je nie dostrzegając upływu czasu, darowując niekonsekwencje i logiczne fikołki fabuły, czy zadziory na konstrukcjach postacji. I wtedy wiesz, że trafiłeś na autora/ autorkę obdarzoną prawdziwym darem pióra. Jedną z tych osób, które zdołałyby uczynić bestsellerem przysłowiową instrukcję szorowania sedesu. Shelley Parker Chan jest właśnie jedną z takich osób. Czytaj dalej »