(4,5 / 5) Wojna podobno jest kobietą i dlatego uwodzi tak silnie mężczyzn. Cóż, być może właśnie z tego samego powodu okrutnie krzywdzi inne kobiety. Ale o tym zazwyczaj mało się słyszy. Znacznie ciekawiej opisywać wyczyny Achillesów, niż pochylać się nad losem Kasandry. Wszyscy znamy, choćby z grubsza Iliadę i Odyseję. Bez trudu wskażemy główne osoby dramatu: Agamemnona, Achillesa, Odyseusza, Hektora, Parysa, Priama. Czy z równą łatwością wymienimy ich żeńskie odpowiedniki? Penelopa, Helena… Tutaj już nie idzie nam tak łatwo. Natalie Haynes podjęła się więc nie lada zadania. przywołała z niebytu kobiety Iliady. Oddała też głos Penelopie. nie zawahała się uczłowieczyć boginie, przypominając, że choć mieszkały na Olimpie – też były kobietami. Czytaj dalej »