Ta książka to swoisty melanż przeciwieństw. Autor – Amerykanin ze stanu Iowa, ale od ponad 40 lat mieszka w Wielkiej Brytanii, żona Angielka (to dla niej osiadł w Anglii). Temat – niejako powtórka jego pierwszej znanej książki „Zapiski z małej wyspy”, teoretycznie podróżnicza, ale tak naprawdę zapis doświadczeń, zdziwień i przemyśleń kogoś, kto patrzy na ten kraj podwójne – jako tubylec, ale też jako ktoś, dla którego pierwszą rzeczywistością jest jednak nieco wieśniacki stan w wielkim kraju za oceanem. Czytaj dalej »