W Anglii Tudorów, jak zresztą wszędzie w Europie XVI wieku kobieta miała ściśle określone role. Tworzenie dzieł sztuki nie mieściło się w tym kanonie. Kobieta malarka – to było kuriozum, coś równie zaskakującego jak kobieta z brodą czy dwugłowe cielę. I kimś takim jest bohaterka Ogrodu węża. Maluje, ma talent, jest zatem podejrzana. Opętana, szpieg, a może jeszcze coś innego? Czytaj dalej »