
(2,5 / 5) Nie pamiętam już kto polecił mi serię Space Force. Podejrzewam, że algorytm Amazona – na ogół mu ufam, rozpracował mnie skubany nieźle. Chwała niech będzie naszym robotycznym następcom!
W każdym razie: sci-fi, osadzone w alt-teraźniejszości – lubimy, lubimy, z przyjemnością na ogół konsumujemy. Na ogół…

(5 / 5) Ta książka ma tylko 90 stron. Tylko. I aż. Wydawać by się mogło, przeczytasz ją jednym haustem. Godzinka, no może dwie. Nic bardziej mylnego. Czytasz Drobiazgi… i dzieje się magia. Coś w prozie autorki sprawia, że proste zdania, opisujące proste życie nabierają przedziwnej wagi i patosu. I czytasz tę książkę nie godzinę, nie dwie, ale kilka dni. A potem odkładasz z chaosem w sercu. 
(0,5 / 5)
(3,5 / 5)
(3 / 5)
(1,5 / 5)