Keegan Claire -Drobiazgi takie jak te

5 out of 5 stars (5 / 5)  Ta książka ma tylko 90 stron. Tylko. I aż.  Wydawać by się mogło, przeczytasz ją jednym haustem. Godzinka, no może dwie. Nic bardziej mylnego. Czytasz Drobiazgi… i dzieje się magia. Coś w prozie autorki sprawia, że proste zdania, opisujące proste życie nabierają przedziwnej wagi i patosu. I czytasz tę książkę nie godzinę, nie dwie, ale kilka dni. A potem  odkładasz z chaosem w sercu.Claire Keegan zabiera nas do Irlandii lat … Tak naprawdę nie da się określić dokładnie okresu czasu w którym dzieje się akcja opowieści. Wiemy jedynie, iż rzecz dzieje się w okresie Bożego Narodzenia. , a w domu jest już telewizor.Bohater to tzw. “zwykły człowiek”. Właściciel niewielkiej firmy, ciężko pracujący, aby zapewnić w miarę dostatni byt swojej żonie i córkom.  Życie go nie rozpieszczało, ale daje sobie jakoś radę.  Wpadamy w środek jego życia, ale czujemy, jakbyśmy znali go od zawsze. Ot, taki poczciwy chłop z sąsiedztwa, co to naprawi kran i przybije deskę jak się go o to poprosi. Obserwujemy jego zwyczajne życie, zanurzone w irlandzkiej pogodzie i irlandzkich realiach. Wszystko opisywane prostymi słowami, bez grama upiększenia, prozą która jest tak zwyczajna, że aż wydaje się współgrać z opisywanymi realiami – szarymi i ciężkimi od codzienności. Jednymi z klientek Furloga są siostry magdalenki. Ludzie mówią, że wyzyskują dziewczyny, które znalazły się w trudnej sytuacji. Ale kto wie, może to tylko plotki? Furlog nie zaprząta sobie tym głowy, dopóki sam nie zderzy się z brutalną rzeczywistością. I ta rzeczywistość zmusi go do zajęcia stanowiska. Wybrania strony.  A czytelnika razem z nim. I wierzcie mi, autorka niczego nie ułatwia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *