Jadowska Aneta – Katia. Cmentarne love story

Kategorie: Romantasy, Urban fantasy

2.5 out of 5 stars (2,5 / 5)
Katia jest nekromantką, która zdecydowanie na nekromantkę nie wygląda. Jest zadbana, kobieca i stroni od czerni. Poza pięknym głosem i nietypową przyjaciółką (Dorą – namiestniczką Thornu) Katię wyróżnia głównie brak szczęścia w miłości. I brak literackiego szczęścia – wszystkie opowiadania skupione na Katii były, mówiąc delikatnie, dalekie od ideału. Zobaczymy czy Katia w powieści, przy większej dawce stron, uzyska większą dawkę szczęścia – miłosnego i literackiego. Czytaj dalej »

Yarros Rebecca – Iron Flame (Empireum t.2)

Kategorie: Romantasy

2.5 out of 5 stars (2,5 / 5) Klątwa drugiego tomu… tego właśnie się bałam, sięgając po  Żelazny płomień. I niestety, moje obawy się sprawdziły. Autorka dołożyła wszelkich starań, aby spaskudzić mi przyjemność czytania.  Do tego stopnia, że gdzieś w połowie odłożyłam książkę na ponad tydzień. Po prostu musiałam sobie dać chwilę odpoczynku od bohaterów, inaczej groziło, że w końcu śmignę książką w najbliższą ścianę. Swoją własnością może jeszcze bym się na takie bezeceństwo poważyła, ale cudzą? Zupełnie nie uchodziło. Za to wyżalę się Wam ile wlezie. Uwaga, mogą się pojawić spojlery, więc kto ma w planach czytanie książki niech może te recenzję odpuści. Czytaj dalej »

Amber V. Nicole – Bogowie i Potwory (t.1 Księga Azraela)

Kategorie: Fantasy, Romantasy

2.5 out of 5 stars (2,5 / 5) Oto mamy klasyczny przykład książki niewykorzystanych możliwości. Autorka miała ciekawy pomysł na historię, który jednak zdryfował w kierunku niezwykle modnego ostatnio nurtu romantasy i w tym nurcie utonął, by nie rzec całkiem poległ. I w efekcie zamiast opisów wojny światów dostaliśmy opisy ciuchów bohaterów, wystrojów pokoi i tak dalej. Ale… i to jest największe zaskoczenie,  księgę czyta się przyjemnie, szybko i darowuje dwójce głównych bohaterów zagrywki godne gimbazy.
Czytaj dalej »

Yarros Rebeca – Czwarte skrzydło

Kategorie: Fantasy, Romantasy

4 out of 5 stars (4 / 5) To już druga po Ogniu przebudzenia książka ze smokami w (prawie) roli głównej jaka ostatnio wpadła mi w ręce. I druga w ostatnim czasie młodzieżówka, czy raczej jak to się teraz modnie zwie – romantasy. Tak naprawdę to bardziej skrzyżowanie Harrego Pottera, Igrzysk Śmierci z delikatnym dodatkiem Gry o Tron. No i z dorzuconym obowiązkowym mocno pieprznym kawałkiem. I tu nasuwa mi się kuchenne porównanie –  jak przesadzisz z pieprzem to możesz zmarnować najlepszą potrawę. Autorce na całe szczęście nie udało się zepsuć całej opowieści, ale mocno anatomiczne opisy oraz lecące w drzazgi szafy nie  były jakoś specjalnie istotnym urozmaiceniem fabuły. No ale co kto lubi – są tacy co nie zjedzą zupy bez dodatku maggi i tacy dla których książka bez dosłownego seksu to nie książka, więc nie ma co wybrzydzać. Czytaj dalej »

Sterling Isabel – Te wiedźmy nie płoną

Kategorie: Urban fantasy

3 out of 5 stars (3 / 5)
Ktoś podsuwa wam tekst, czytacie – czyta się dobrze. Fabuła się toczy, bohaterowie są sympatyczni, nic z wrażenia nie opada, ale też nie ma się za bardzo czego czepiać. Ale przez cały czas jesteście przekonani, że to fanfik. A potem ten ktoś wam mówi, że to książka jest. Normalna, wydana w papierze. I aż musicie sprawdzić, czy na pewno, bo to przecież opeczko jest… Takie mniej więcej wrażenia są po przeczytaniu Te wiedźmy nie płoną. Czytaj dalej »