Książkę tę dedykuję wszystkim tym, którzy wciąż są święcie przekonani, że jesteśmy co najmniej pępkiem Europy jeśli nie pępkiem świata. A przecież, czy nam się podoba czy nie, pępek świata znajduje się zupełnie gdzie indziej. To Azja środkowa, o którą w XIX wieku toczyła się Wielka Gra szpiegów i dyplomacji dwóch potęg, Anglii i Rosji, a w czasach nam współczesnych toczy się walka Rosji, Chin i USA.Teraz jest to wojna o ropę i inne surowce naturalne znajdujące się w tym regionie. A kiedyś? Książka Petera Hopkirka przekonuje nas, że i tamtejsze działania dyplomatyczno – szpiegowskie miały na celu zabezpieczenie rynków zbytu dla towarów obu zaangażowanych stron. Co więcej, czytając ją, możemy obserwować jak inne państwa otaczające opisywany region były wykorzystywane w tej wielkiej wojnie cieni – jak choćby Grecja i Turcja. Czy ludzie z Grecji mają świadomość, że rosyjskie poparcie dla nich a w konsekwencji wojna Rosji z Turcją były na rękę Anglii? Osobiście nie sądzę. „Wielka Gra” dość bezwzględnie odsłania kulisy różnych działań wojennych i politycznych układów jakie miały miejsce nie tylko w Azji środkowej, ale także w całej „reszcie świata”. Choć nie jest te lektura łatwa – bo zasypuje ilością dat miejsc i wydarzeń, jednak warto ją przeczytać. Bo dzięki niej można inaczej popatrzeć na to co dzieje się na świecie współcześnie. I dostrzec ślady kolejnej Wielkiej gry która toczy się dookoła nas.
Warto też podkreślić, że książka napisana jest bardzo ładnym językiem i doskonale skonstruowana. Każdy etap tej rozgrywki, to jeden niewielki, skondensowany rozdział. Mimo dokumentalnego charakteru książka nie usypia, a jeśli będziemy ją sobie „dawkowali” w niewielkich ilościach – także nie znuży. Takiemu parcjalnemu czytaniu sprzyja również konstrukcja samej książki która podzielona jest na niewielkie objętościowo rozdziały. Autorowi udało się nawet niektórym rozdziałom nadać lekko sensacyjny charakter co dodatkowo uprzyjemnia czytanie.
Trudne ale dobre.