W niewielkiej posiadłości Dwa Akry wielkie poruszenie. Tego wieczoru wraca ze szkół młodszy syn pani domu oraz jego przyjaciel – mało, że przyszły baronet to jeszcze w dodatku publikowany poeta. Tak zaczyna się opowieść, która przez ponad sześćset stron i pięć części będzie nas prowadziła przez nieco duszny świat angielskiego mentalności. Ale czy angielskiej? Takie pytanie zadałam sobie na końcu. Czytaj dalej »