Bywają światy w których czytelnik się nudzi. Bywają światy w których czytelnik się gubi. I bywają światy w sam raz.
Porządnie, starannie przemyślane, poukładane, pozwalające niemal wierzyć, że opis jaki dostajemy dotyczy rzeczywistego miejsca w świecie, a nie literackiej imaginacji. Taki właśnie jest świat przedstawiony w Namiestniczce. Widać, że autorce przyszło w sukurs jej RPG-owe doświadczenie. Nijak nie można się przyczepić do wizji świata jaką przedstawiła w Namiestniczce. Konstrukcja krain jest praktycznie bez wad. Jest przemyślana od początku do końca. Od geografii i związanej z tym pogody wymyślonych krain, poprzez układ społeczny, aż po wierzenia religijne, historię i obecność magii. Jednocześnie , autorce udało się uniknąć pułapki sztuczności. Ani przez moment nie mamy wrażenia, że przedstawiony świat jest tworem sztucznym. Czytaj dalej »
fantasy zza wschodniej granicy
Karina Pjankowa – Z miłości do prawdy
Kategorie: FantasyPo przeczytaniu Praw i powinności, które podobały mi się, mówiąc delikatnie, średnio, nie miałam zbytniej ochoty zabierać się za cegłę pt. Z miłości do prawdy i mimo zachęcającej zajawki na okładce książka przeleżała swoje na półce. A szkoda, bo już po pierwszych kilku stronach okazuje się, że lektura jest na tyle różna od Praw.., że momentami podejrzewałam istnienie drugiej Kariny Pjankowej. Czytaj dalej »
Andriej Bielanin, Galina Czernaja – Profesjonalny zwierzołak
Kategorie: FantasyAlina wracająca do domu z nieudanego kolokwium (ostatnio jest straszliwy wysyp nieszczęśliwych studentek) została napadnięta przez futrzastego i pazurzastego potwora. Uratował ją pejsaty Żyd w towarzystwie gadającego kota. Niestety Alina została ranna i jeśli w ciągu miesiąca nie zdobędzie antidotum zmieni się w coś niemiłego. Żyd okazuje się być Aleksem – agentem czasowo-przestrzennym zajmującym się eksterminacją mitologicznych paskudztw, a kot – agentem 013 i… profesorem. Dwaj mordercy bogom dusze winnych stworów litują się nad dziewczyną, zabierają ją do swojej bazy i oferują zdobycie składników na odtrutkę…. Czytaj dalej »
Oksana Pankiejewa – Przekraczając granice (dwugłos) Kroniki dziwnego królestwa
Kategorie: FantasyOlga ma pecha. Nie dość, że dopadły ją czarne myśli typowe dla studenta, znaczy na tematy naukowo-ekonomiczne, to jeszcze ktoś chce ją zamordować. W zasadzie nie tylko chce, ale też zaczął owe chciejstwo wprowadzać w czyn. Jednak dziewczyna zamiast na tamtym świecie wylądowała w innym świecie, przeciągnięta w ostatniej chwili przez nieletniego maga. Mag z sąsiedniego wymiaru zamiast podziękowań dostał po głowie co okazało się problematyczne, bo jest bliskim krewnym króla. Ale (prawie) śmierć głównej bohaterki i nagła znajomość z rodziną królewską to dopiero początek kłopotów… Czytaj dalej »
Olga Gromyko – Wiedźma opiekunka (dwugłos)
Kategorie: FantasyWolha przystępuje do końcowego egzaminu na uczelni (oczywiście jak to u Wolhy normalnie być nie mogło) i wybiera się na praktyki, gdzie stwarza zamieszanie lepsze niż pożar w burdelu, czym doprowadza swojego Mistrza do szału. Po odbyciu (wyjątkowo szybko) nieszczęsnego stażu w końcu rusza do Dogewy. Jednak po drodze wpada na zbójców i niosących poza narzędziami mordu, również bardzo złe wieści. Zmuszona sytuacją zmienia kierunek i wyrusza do Arlisu – drugiego księstwa wampirów, do którego też miał się udać Len z poselstwem. Czytaj dalej »
Olga Gromyko – Zawód: Wiedźma (dwugłos)
Kategorie: FantasyWolha uczęszcza do szkoły magii i czarodziejstwa, mieszka w akademiku i co chwilę ma problemy. Jak ktoś zaczyna mieć skojarzenia z Harrym Potterem to niech przestanie mieć. Przestanie mówię! Ta szkoła zamiast zbiorowiska małolatów na koloniach przypomina raczej uniwersytecki wydział nauk ścisłych, a Wolha jako adeptka magii praktycznej jest jedyną dziewczyną na roku. Na dodatek posiada wyjątkowo złośliwe poczucie humoru i nie posiada szacunku dla autorytetów. Parę innych wad też ma. Czytaj dalej »
Aleksandra Ruda – Odnaleźć swą drogę (dwugłos)
Kategorie: FantasyI mamy kolejną nieszczęśliwą studentkę do kolekcji….
Olga wbrew rodzinie i funduszom postanowiła studiować. Ląduje więc w obcym mieście na wydziale magi teoretycznej i tak zaczyna się początek nieszczęść…Nieszczęść bardziej dla czytelnika niż Olgierdy. Czytaj dalej »