I oto mamy kolejną książkę z cyklu “Anielskie zastępy” . I kolejne spotkanie z Daimonem Frey’em, Aniołem Zniszczenia. A ponieważ Daimon jest postacią która mnie w Siewcy wiatru urzekła, z tym większą chęcią sięgnęłam po kolejną książkę, w której gra pierwsze skrzypce. Przynajmniej tak mi się, po lekturze zajawki na okładce wydawało. Czytaj dalej »