Prawie rok po przeczytaniu Z mgły zrodzonego udało mi się wreszcie dopaść ciąg dalszy trylogii czyli Studnię Wstąpienia. Równie gruby jak część pierwsza, tom drugi roztacza przed nami mało optymistyczną wizję „krajobrazu po bitwie”. Oto minął rok odkąd Kell zginął z ręki ostatniego imperatora, a ten ostatni przegrał pojedynek z Vin. Minął rok odkąd skaa uzyskali wolność. Minął rok i co? Czytaj dalej »
magia
Gromyko Olga – Rok szczura. T.1 Widząca (dwugłos)
Kategorie: FantasyO ranyści przeniebieskie!! Przeczytałam. Złapałam się za głowę. Zawyłam. Oj, Olga, Olga, a za cóż ty się tak na wiernych czytelnikach odgrywasz? Za co fundujesz gniota tak przerażającego, że włos się jeży, a nóż w kieszeni otwiera? No za co, ja się pytam? ZA CO?! Czytaj dalej »
Tuchorski Andrzej – Rezydent wieży t.2
Kategorie: FantasyDrugi tom przygód maga Klavresa przynosi nam wszystko to, co poznaliśmy w tomie pierwszym, z kontynuacją i rozwinięciem niektórych wątków włącznie. A w zasadzie nie tyle „włącznie” ile wyłącznie. Najwyraźniej sesja RPG rozwijała się dalej i autor zyskał nowy materiał którym raczył się z nieszczęsnymi czytelnikami podzielić. I wszystko to dalej w postaci teoretycznie osobnych opowiadań. W tym miejscu mogłabym skończyć recenzję tego tomu. Czytaj dalej »
Tuchorski Andrzej – Rezydent wieży t.1
Kategorie: FantasyRezydenta wieży przyniósł mi znajomy i okrasił swój dar niezbyt miłym komentarzem: „masz, będziesz miała co kopać na waszym blogu”. Spodziewałam się zatem, że oto dostałam do czytania gniot nad gnioty. Po przeczytaniu pierwszego tomu mogę spokojnie stwierdzić, że aż tak źle nie było. Rezydent nie jest może literaturą najwyższych lotów, ale na miano gniota też nie zasługuje. To po prostu parodia heroic fantasy (fakt faktem, napisana nieco przyciężkawo), a że nie wszyscy potrafią popatrzeć na swój ulubiony gatunek z przymrużeniem oka, to już inna sprawa. Czytaj dalej »
Card Orson Scott – Zaginione Wrota
Kategorie: Fantasy I znowu trafiła mi się książka o której nie pisze się łatwo, choć całkiem szybko się ją czyta. W pewnym sensie to znak rozpoznawczy autora. Książki Orsona S. Carda potrafią bowiem narobić niezłego zamętu w głowie i sprawić, że przed napisaniem o nich czegokolwiek trzeba trochę pochodzić i trochę je w sobie przetrawić, bo niby w pierwszej chwili są do niczego, a jak się zastanowimy ukazują drugie denko, lub na odwrót czyta się szybko, ale po odłożeniu zastanawia o co tak naprawdę chodziło i na wszystkie bogi – po kiego traciłam na to czas?!
Zaginione wrota to według wydawcy „pierwszy tom nowej serii młodzieżowej autora”. Taki Harry Potter na odwrót. Harry jest magiczny – jego otoczenie nie. Danny jest niemagiczny – jego otoczenie tak. W obu przypadkach otoczenie jest wredne. Czytaj dalej »
Gromyko Olga – Wierni wrogowie (dwugłos)
Kategorie: Fantasy Nową książkę Olgi Gromyko kupiłam jeszcze kiedy była w przedsprzedaży. Bo, chociaż jej ostatnie dzieło czyli Wiedźma naczelna nie wywołało mojego zachwytu, to generalnie lubię ten styl pisania jakim posługuje się autorka Wiernych wrogów. Jej bohaterowie mają do siebie i do otaczającego ich świata zdrowy dystans i ironiczne podejście. Wynika to najczęściej z tego, że do rzeczonego świata nijak nie pasują. Szlachetne bohaterstwo jest im zdecydowanie obce. Nie ratują patetycznie świata, nie cierpią za „milijony”, a przyjaciół dobierają sobie nad wyraz niestosownie. Do wykonywanego zawodu też mają nieco dziwny stosunek. Czytaj dalej »
A.R. Reystone – Dziewiąty mag tom 1 (dwugłos)
Kategorie: FantasyTa recenzja miała być znacznie ostrzejsza. Ale w tak zwanym międzyczasie przeczytałam, a raczej zaplułam się nad „Księciem Cierni”, „Heretykiem” oraz „Ryzykownym układem” i stwierdziłam, że nie mogę tak „wyczochrać” Dziewiątego maga, bo w porównaniu z wymienionymi wyżej gniotami książka A.R. Reynolds to naprawdę porządny kawałek fantasy, przy którym czytelnik nie ma szans na trwały uraz czoła. Czytaj dalej »