Kubasiewicz Magdalena – Przysługa dla czarnoksiężnika. Seria Wilcza Jagoda (dwugłos)

Kategorie: Fantasy, Urban fantasy

3.5 out of 5 stars (3,5 / 5) No i mamy drugi tom przygód Wilczej Jagody. Czarnoksiężnik  do którego udała się w poprzednim tomie Jagoda wraca i żąda zwrotu przysługi. Trochę szybko jak na mój gust, ale kto by się tam kłócił z magicznymi stworami. Zwłaszcza, że przypieczętowana magią obietnica nie pozwala się z danego słowa wywinąć grożąc unicestwieniem wiarołomcy. Zatem gdy na progu jej domu staje skrwawiony i słaniający się na nogach czarnoksiężnik, Jagoda nie ma innego wyjścia jak tylko zaprosić go do środka. Czytaj dalej »

Łańcucka Joanna – Stara Słaboniowa i Spiekładuchy

Kategorie: Fantasy, Obyczajowa

5 out of 5 stars (5 / 5) Każda wieś ma swoją “babkę”, wiedzącą. Taką, co to dostrzeże to co przed oczyma innych zakryte, która urok zamówi,  złe odczyni,  paskudne duchy do piekła pogna. Opiekunkę i mistrzynię wiedzy tajemnej w ziołach zaklętej. Byle jaka wioska przycupnięta gdzieś na skraju Lubelszczyzny też  ma taką wioskową szamankę. Starą Słaboniową. Dzieci poszły w świat, Słabon na cmentarz a ona została. I choć stara to oczy ma bystre a i wie niejedno. Czytaj dalej »

Jensen Danielle L. – Mroczne Wybrzeża T.1 Mroczne Wybrzeża

Kategorie: Fantasy

3 out of 5 stars (3 / 5)  Jeśli przeczytałeś/ łaś drogi Gościu tego bloga choć jedną książke Danielle Jensen, to tak naprawdę przeczytałeś je wszystkie. Taka dosyć smętna refleksja naszła mnie po przeczytaniu pierwszego tomu serii Mroczne wybrzeża. Znowu jak w Porwanej pieśniarce     mamy zlepek motywów i schematów – tym razem przekopiowanych z historii Starożytnego Rzymu wymieszanego z przygodami Sindbada Żeglarza . To może byłabym w stanie przełknąć, bo autorka zgrabnie nimi operuje, gdyby nie postać głównej bohaterki. Czytaj dalej »

Mahurin Shelby – Gołąb i wąż

Kategorie: Fantasy

1 out of 5 stars (1 / 5)
Czasem trafiam na książki, które wywołują we mnie nagłą chęć tworzenia rankingów na stronie. Jak się można domyślać rzeczone lektury plasowałyby się na górnych pozycjach tych rankingów. Gołąb i wąż, to właśnie książka tego typu. I od razu trafiłaby na dwie listy. Pierwszą byłaby: „bzdury wywołane brakiem researchu”, drugą: „idiotyczne sceny seksu”. Czytaj dalej »