(3 / 5) Zachęcona “Kołysanką dla czarownicy” i lekko zniecierpliwiona czekaniem na drugi tom przygód Wilczej Jagody postanowiłam sięgnąć po wcześniejsze książki autorki. O dziwo okazało się, że trochę ich jest. Wybór padł na “spalić wiedźmę”, głównie dlatego, że akcja rozgrywa się w Krakowie. No, a jak się rozgrywa w Krakowie, to dla Krakuski nie ma lepszej zachęty. I tu pierwszy zonk. Owszem, jest Kraków i XXI wiek, ale… na tronie zasiada król o dźwięcznym imieniu Julian, państwo nazywa się Polania, a jednym z najważniejszych dostojników w państwie jest… Pierwsza czarownica. Czytaj dalej »