Czytaliście Blackout? Jeśli podobał się Wam i dodatkowo lubicie preppersowe klimaty, to Rozgwieżdżone niebo powinno również przypaść Wam do gustu. No chyba, że nie lubicie za bardzo literatury skandynawskiej. Bo autor pisze po skandynawsku i to niestety bardzo wyraźnie da się odczuć. A, i jeszcze jedno. Absolutnie nie bierzecie się za tę książkę głodni, albo przed zrobieniem zakupów. Ja w którymś momencie ledwie się powstrzymałam przed pognaniem na jakieś wielgachne zakupy “na wszelkie wypadek”. Czytaj dalej »