Charlie Higson – Krwawa gorączka (dwugłos)

Kategorie: Sensacja

krwawa-goraczka-d-iext6321361Trzynastoletni James Bond właśnie zaczął naukę w Eton, gdzie bardzo szybko pakuje się w kłopoty dzięki członkostwie w Stowarzyszeniu Ryzyka. Na szkolnej uroczystości dowiaduje się, że ciotka, która się nim zajmuje po śmierci rodziców, z powodu pracy nie jest w stanie się nim zająć podczas wakacji. Wspólnie ustalają, że młody James ma poznać zabytki Sardynii z wycieczką szkolną, a potem udać się do mieszkającego w okolicy kuzyna. W tym czasie w Anglii miała miejsce seria kradzieży, których ofiarami padli między innymi rodzice kolegów Bonda. Czytaj dalej »

Brent Weeks – Poza cieniem Tom 3 trylogii Anioł Nocy.

Kategorie: Fantasy

pozacieniemDojechałam wreszcie do końca ostatniego tomu Anioła Nocy. No, działo się w nim, oj działo. Można śmiało powiedzieć, że na całej mapie krainy rozgorzała walka. Ta widoczna, w której ścierają się armie i ta niewidoczna, kiedy ścierają się intrygi, chciejstwa i magia.  Jest mrocznie, krwawo i strasznie, czyli tak jak powinno być, choć od razu mówię, moim zdaniem znacznie mroczniejszy i krwawszy był tom drugi.  Czytaj dalej »

Indridason Arnaldur – Głos ( cykl Erlendur Sveinsson t.5)

Kategorie: Kryminał

glosKolejną, trzecią już  książkę Arnaldura Indridasona z cyklu połączonego postacią komisarza Erlendura przeczytałem w święta – okazało się to nawet na czasie, bo akcja powieści kryminalnej „Głos” rozgrywa się tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Zamordowany zostaje portier w eleganckim hotelu w Reykjaviku, a do zbrodni dochodzi  w hotelowej piwnicy. Jak to u Arnaldura – kolejna islandzka zbrodnia, pospolita, dosyć bezsensowna i mało finezyjna – kilkanaście ciosów nożem. Jest jednak i element niezwyczajny – zamordowany wiele lat wcześniej był solistą chóru chłopięcego obdarzonym wyjątkowym głosem, dziecięcą gwiazdą na progu kariery muzycznej, której nie zrobił, bo bardzo wcześnie przyszła mutacja. Czytaj dalej »

Andrew Davidson – Gargulec

Kategorie: Obyczajowa

gargulecRzadko trafiają mi się książki, przy recenzowaniu których zżymam się na sztywne ramy recenzji.  Równie rzadko trafiają się książki tak bogate i niezwykłe, że  nie bardzo wiadomo, do której kategorii je przypisać, bo każda będzie zbyt uboga czy wąska. Taki właśnie jest Gargulec, powieść teoretycznie obyczajowa. No właśnie – teoretycznie… Ta napisana w pierwszej osobie historia, opowiedziana językiem do którego zarazem pasuje i nie pasuje określenie „poetycki”, nieco mistyczna, a jednak mocno trzymająca się ziemi, mająca wszelkie cechy prawdopodobieństwa, a przecież zatrącająca o magię – chwilami staje się powieścią historyczną, a momentami bije na głowę niektóre książki fantasy. Czytaj dalej »

Peter V. Brett – Wielki bazar / Złoto Brayana

Kategorie: Fantasy

wielkibazarPo raz kolejny stwierdzam – prequele to jedna wielka ściema i odcinanie kuponów od tego co było. Nie opłaca się ich kupować, chyba, że potraktujemy je „leczniczo” jako pewny środek na podniesienie ciśnienia. Mnie w każdym razie ciśnienie podniosło dość  radykalnie.  Po przeczytaniu  „Wielkiego bazaru” poczułam się zwyczajnie oszukana przez autora.  Być może trochę jest w tym i mojej winy,  może zwyczajnie oczekiwałam zbyt wiele. Co prawda w przedmowie autor sugerował, że oto oddaje czytelnikowi do ręki rozdział 16 bis Malowanego człowieka, opowiadający o przygodach Posłańca, ale z drugiej strony sugerował, że są to fragmenty które dla  dobra fabuły i cytuję „dynamiki rozwoju postaci” usunął z powieści. Czytaj dalej »