Kańtoch Anna – Wiara

Kategorie: Kryminał, Obyczajowa

Jak łatwo dać się uwieść wierzeniom. Jak łatwo z bełkotu szaleńca uczynić przedmiot wiary. Jak silna jest zmowa milczenia kneblująca usta małej społeczności.  I jak bardzo takie małomiasteczkowe myślenia wpisują się w  nasze polskie zaściankowe w gruncie rzeczy funkcjonowanie. Wiara – wbrew podejrzeniom ( i okładce) nie jest atakiem na wiarę  jako taką. Jest za to opisaniem anatomii obłędu który zaraził całą społeczność, poskutkował przyzwoleniem na zło, wypaczył charaktery, a wreszcie doprowadził do zbrodni. Czytaj dalej »

Hałas Agnieszka – Teatr węży. T.2 – Pośród cieni

Kategorie: Fantasy

Z niecierpliwością wyczekiwałam na kuriera , który miał mi przynieść między innymi drugi tom Teatru węży. Polubiłam bohatera, spodobał mi się świat przedstawiony w pierwszym tomie. Nie mylił się Robert Wegner zachwalając autorkę i jej twórczość.  Wreszcie książka dotarła. Podobnie jak poprzedni tom pożarłam ją w jedną noc i…. i trochę mi nie spasowała. Tak się jednak złożyło, że zanim zebrałam się do recenzowania przyszło mi przeczytać Pośród cieni drugi raz. Na spokojnie, bez łapczywości. I to, moi drodzy było to. Najwyraźniej tego akurat tomu nie da się czytać na chybcika. Czytaj dalej »

Tchaikovsky Adrian – Dzieci czasu

Kategorie: Science fiction, Space opera

Przyzwyczailiśmy się do tego, że jak obcy – to koniecznie spoza Ziemi. Gdzieś w kosmosie narodziło się życie odmienne od naszego. A narodziło się takie bo takie miało warunki.  A kiedy dochodzi do spotkania – to najczęściej kończy się wojną światów, bo obcy ruszają w kosmos całkiem dosłownie na podbój… Schemat oklepany w tysiącach książek, więc i tu prawdę powiedziawszy spodziewałam się czegoś podobnego. Tymczasem Adrian Tchaikowsky mile mnie zaskoczył. Czytaj dalej »

Varella Drauzio – Ostatni krąg. Najniebezpieczniejsze więzienie Brazylii

Kategorie: Reportaż

Carandiru, położone na przedmieściach Sao Paulo, było największym wiezieniem w Południowej Ameryce. Otwarte w 1920, zrównane z ziemią w 2002. Przebywało w nim naraz nawet do 30 tys. więźniów, pilnowanych przez kilka setek nieuzbrojonych i źle opłacanych strażników. Poszczególne części więzienia dzieliła nie tylko waga przestępstw popełnionych przez mieszkańców, ale też różne kodeksy postępowania wyznaczone przez samych więźniów. Czytaj dalej »