(5 / 5) Bardzo lubię cykle książek rozgrywające się podczas długiego okresu czasu, liczonego w setkach czy tysiącach lat. Dla autorów jest to wymówka by kompletnie zmienić “dekoracje” świata przedstawionego, niektórych bohaterów się pozbyć, innych wprowadzić. Czasami wychodzi to słabo. We “Wspomnieniu o przeszłości Ziemi” wyszło to znakomicie.
Woodard Colin – Republika Piratów
Kategorie: Historyczna (1 / 5)
Kojarzycie przysłowiowe książki szkolne i akademickie, które teoretycznie opisują fascynujące rzeczy, a są upiornie nudne? Niby człowiek czyta o podbojach Imperium Rzymskiego, a musi podtrzymywać powieki zapałkami. O marszu Aleksandra Wielkiego, a szczęka boli od nadmiaru ziewania. Polska epoka dzielnicowa, a po drugim rozdziale człowiek już nie wie kto jest kim i marzy o kroplówce z kawy. W taki schemat świetnie wpisuje się Republika Piratów. Czytaj dalej »
Jimenez Simon – Ptaki które zniknęły
Kategorie: Science fiction (4,5 / 5) Jakiś czas temu narzekałam, że trafiają mi się same gnioty gniociaste. Jakieś YA napisane koszmarnym językiem, o fabule sklejonej śliną i gumą do żucia, z bohaterami , że tylko zawyć. I marzyły mi się książki poetyckie, z ładunkiem emocji, poruszające. No tak, znacie powiedzonko uważaj o czym marzysz? Uniwersum wysłuchało i radośnie przestawiło wajchę w drugą stronę. Ptaki, to już trzecia z kolei książka której nie da się czytać między przysłowiową wódką a zakąską.
Fuhrman Joel, Phillips Robert – Zbrodnie fast foodów
Kategorie: Popularnonaukowa (1 / 5)
Wyobraźcie sobie pełnego energii kaznodzieję, takiego rodem z amerykańskich filmów i seriali: tu fajerwerki, tam chór gospel, a człowiek w kolorowej szacie potrząsa wężami i z pełnym przekonaniem mówi coś o Jezusie, krzycząc od czasu do czasu „alleluja”. Do tego wyobraźcie sobie pełnego energii i dobrych chęci szkoleniowca, który z przekonaniem mówi wam, co macie zrobić, żeby osiągnąć dobrobyt i pełnię szczęśliwości, ale nie mówi wam ani dlaczego macie podjąć kolejne kroki, ani, tak naprawdę, po co.
Autor jest skrzyżowaniem obu. Czytaj dalej »
Andrews Ilona – Płoń dla mnie. Ukryte dziedzictwo. Tom 1
Kategorie: Urban fantasy (2,5 / 5)
Stworzyć dobrą historię alternatywną jest strasznie trudno. Nie dość, że wymaga to dużej wiedzy historycznej i dobrego pomysłu na zmianę, to jeszcze bardzo, ale to bardzo dobrego przemyślenia wszystkich konsekwencji tej zmiany. W Płoń dla mnie zdecydowanie świat alternatywny nie działa. Czytaj dalej »
Klabunde Anja – Magda Goebbels. Pierwsza Dama Trzeciej Rzeszy
Kategorie: Biografie - Dokument (4 / 5) Po pierwszą damę sięgnęłam zaraz po lekturze Żon Nazistów. I spodziewałam się pozycji równie ciężkiej i poważnej jak tamta – rzetelnej relacji, z niewielkimi komentarzami. Tymczasem autorka Magdy Goebbels podążyła nieco inną drogą – tworząc dokument w którym pojawiają się wstawki fabularyzowane. I to był przynajmniej dla mnie strzał w dziesiątkę. Mogłam chwilami odpocząć od żmudnego przedzierania się przez opis mrocznych czasów.
B. V. Larson – Rój (Star Force t. 1)
Kategorie: Science fiction, Space opera (2,5 / 5) Nie pamiętam już kto polecił mi serię Space Force. Podejrzewam, że algorytm Amazona – na ogół mu ufam, rozpracował mnie skubany nieźle. Chwała niech będzie naszym robotycznym następcom!
W każdym razie: sci-fi, osadzone w alt-teraźniejszości – lubimy, lubimy, z przyjemnością na ogół konsumujemy. Na ogół…