Mrugowski Sławomir – Strzygonia (dwugłos)

Kategorie: Fantasy

strzygonia  Lubię wszystko co pachnie historią Polski. A jeśli to coś ma jeszcze do kompletu posmak fantasy – to już całkiem jestem szczęśliwa. A przynajmniej chciałabym taka być. Toteż po Strzygonię sięgałam z zainteresowaniem i sporymi nadziejami. Tymczasem to, co zaproponował nam autor można określić jednym zdaniem: byłby obraz, ale oblazł.  Strzygonia jest bodaj najlepszym dowodem na to, że nie każdy kto z powodzeniem pisze małe opowiadania powinien porywać się na coś większego. Po tym wstępie pora zacząć czepiać się konkretów.
Czytaj dalej »

Brett Peter V. – Wojna w blasku dnia. Księga 1 (dwugłos)

Kategorie: Fantasy

wojna-w-blasku-dnia-ksiega-1Jardir planuje dwa podboje – serca Leeshy i reszty Zielonych Krain. Na razie odniósł częściowy sukces. Mieszkańcy podbitych ziem przyzwyczajają się do nowych reguł, a w planowaniu kolejnego kroku pomaga Abban, którego księgi rachunkowe bywają czasem równie skuteczne w przewidywaniu przyszłości co hora, demonie kości wykorzystywane przez żonę Jardira. Z kolei Leesha stara się zmienić poglądy Wybawiciela, uniknąć zasadzek Inevery i konsekwentnie odmawia wyjścia za mąż. Czytaj dalej »

Edelman David Louis – Multirzeczywistość (Skok 225 t.2)

Kategorie: Postapokalisa, Science fiction

multirzeczywistosc

Po drugi tom Skoku 225 sięgałam z wielką chęcią i ogromnymi nadziejami rozbudzonymi przez tom pierwszy. Infoszok zostawił mnie z licznymi pytaniami, z rozbabraną akcją i niepokojem co będzie dalej. Spodziewałam się zatem po jego kontynuacji pewnego uporządkowania akcji, rozwiązania jednych zagadek i wprowadzenia nowych.

Czytaj dalej »

Edelman David Louis – Infoszok (Skok 225 t.1) (dwugłos)

Kategorie: Postapokalisa, Science fiction

infoszokInfoszok wpisuje się w ten sam nurt wizjonerskich ( i czasami przerażających) książek co Bajki robotów Lema, Limes Inferior Zajdla, Fundacja Asimowa, czy Wir Watt’a. To przyszłość teoretycznie uładzona i bez kantów, opanowana przez wysoko wyspecjalizowanych ludzi pławiących się w morzach informacji, korzystających z niesamowitych wynalazków. Nie ma w niej  pozornie żadnego z elementów postapo. Tylko chwilami i tylko półgębkiem wspominane są wydarzenia z przeszłości gdy umysły autonomiczne, czyli jakiś rodzaj sztucznej inteligencji, zwróciły się przeciwko ludzkości. Teoretycznie świat zaprezentowany przez Edelmana jest światem niemalże idealnym. Jednak im głębiej jesteśmy wciągani w opowiadaną przez autora historię, tym bardziej dociera do nas, że ten świat wcale nie jest taki – że sparafrazuję Huxleya – nowy i wspaniały. Czytaj dalej »

Asaro Catherine – Wielka inwersja (dwugłos)

Kategorie: Science fiction

wielkainwersja Miałam ochotę na dobre  Science – fiction…. A wierzcie mi ostatnio łatwiej chyba  o  kota w butach niż o dobrą książkę z tego gatunku. Więc kiedy w ręce wpadła mi Wielka Inwersja  to napaliłam się na nią niemożebnie. Raz, że autorka jest zdobywczynią sporej ilości całkiem poważnych nagród. Żadne tam “nagroda książki miesiąca New York Times’a” , tylko ni mniej ni więcej Nebula…. Dwa, że autorka jest naukowcem,  a ci zazwyczaj piszą książki naprawdę SCIENCE -fiction, które czytelnik może czytać bez obawy, że mu z kartek jakieś umęczone i jęczące fotony wyskoczą. Umęczone fotony nie wyskoczyły, ale….  Wierzcie lub nie, ale w którymś momencie zaczęłam się zastanawiać co ja tak naprawdę czytam.  Czytaj dalej »

Maja Lidia Kossakowska – Takeshi. Cień śmierci (dwugłos)

Kategorie: Fantasy, Science fiction

takeshi-cien-smierciJaponia. Zlepek zwaśnionych księstw, po których wędrują roninowie, artyści i posłańcy. Kraj kwitnącej wiśni i sake nawiedzany przez lisie demony.
Daimyo, samuraje, tajemnicze klany i stowarzyszenia, gangi, bandyci i starający się żyć obok nich zwykli ludzie. Bohater starający się zapomnieć o przeszłości, która dogania go z każdym krokiem. Czytaj dalej »

Martyna Raduchowska – Demon Luster (dwugłos)

Kategorie: Fantasy

demonlusterIda jest szamanką od umarlaków, nie tylko widzi martwych, ale musi ich też przeprowadzić na drugą stronę, co dziewczynie się zdecydowanie nie podoba. Jej ciotka notorycznie wtyka nos w nie swoje sprawy i mimo że jest martwa ciągle rozstawia dziewczynę po kątach. Agenci w garniturach przesłuchują szamankę w sprawie morderstwa i czepia się jej wredna (i ruda) wiedźma. Najgorsze jednak jest to, że Ida w chwili słabości złożyła nieśmiertelną przysięgę i teraz albo dotrzyma słowa albo rozpłynie się w niebycie. Na dodatek za kilka dni zaczyna się sesja. Ale nie ma się czemu dziwić w końcu Ida ma Pecha, a w zasadzie Pech ma Idę. Czytaj dalej »