Oto świat w którym dawno pokonane zło odradza się na nowo. Obowiązkowo odradza się cichcem i obowiązkowo pod ziemią, a dokładniej w podziemnym labiryncie zwanym Domem. Bardzo zaskakujące, prawda? Oto świat składający się z Krain noszących jakże oryginalne nazwy : Kraina Ognia, Kraina Nocy, Kraina Skał, Kraina Morza…..W krainie Nocy panuje wieczny półmrok, Kraina skał jest skalista….. Jaka nazwa, taka kraina, ajajaj, odkrywcze aż zęby bolą….. Nie za bardzo się wysiliła pani Autorka, oj nie. I trudno tu powiedzieć co leżało u podłoża takiego pardon “olania” tematu – czy brak pomysłu, czy lekceważenie czytelnika, czy też może przekonanie, że inne rzeczy są w tej opowieści ważniejsze niż tzw. okoliczności przyrody i czytelnik nie powinien się skupiać na poznawaniu świata tylko na przeżyciach bohaterki. Czytaj dalej »
gnomy
Michael J. Sullivan – Pradawna Stolica. Tom szósty odkryć Riyrii
Kategorie: FantasyPora kończyć różne cykle które zaczęłam “obgryzać” jeszcze w ubiegłym roku. Wygrzebałam zatem ze stosiku ostatni tom przygód dwóch łotrzyków którzy tak naprawdę łotrami nie byli, choć co tu kryć, niejedno mieli za kołnierzem i wzięłam się za czytanie. Przedostatni tom przygód Royce’a i Hadriana, pomimo tego, że oceniłam go pozytywnie – zmęczył mnie potężnie, więc nie specjalnie spieszyłam się do lektury “Pradawnej stolicy”. Tymczasem okazało się, że ostatnią część Odkryć Riyrii, czyta się lekko, łatwo i przyjemnie. Jak było do przewidzenia, autor wziął się w niej do wyjaśniania wszystkich zagadek i rozwiązywania wszystkich fabularnych węzełków jakie w swojej opowieści pozawiązywał. Czytaj dalej »
Michael J. Sullivan – Zdradziecki Plan Tom 5 Odkryć Riyrii
Kategorie: FantasyPiąty, przedostatni tom powieści przygodowo – łotrzykowsko – fantasy, jest w moim odczuciu jednym z lepszych, jeśli nie najlepszym tomem całego cyklu. Przede mną co prawda jeszcze tom nr 6, ale po przeczytaniu kilkunastu pierwszych stron nie mam wrażenia, aby moja opinia wyrażona w zdaniu powyższym uległa zmianie. Zastanawiam się jedynie, czy na moją opinię o “Zdradzieckim planie” nie wpłynął przypadkiem fakt, że jest to … najcieńszy tom cyklu, oraz fakt, że tak naprawdę jest w nim najmniej Royce’a, który, hm… co tu kryć nie jest moim najulubieńszym bohaterem. Wydaje mi się również, że odrobinę zmienił się język i dialogi stały się mniej sztuczne i drewniane. Jest jednak możliwe, że zadziałało po prostu przyzwyczajenie do stylu Sullivana. Czytaj dalej »
Michael J. Sullivan – Nowe imperium/ Szmaragdowy sztorm. Tom 3 i 4 odkryć Riyrii
Kategorie: FantasyDo kolejnych tomów przygód bohatersko- łotrowskiego duetu przystępowałam nieco podejrzliwie, szukając tropów tego co, nie podobało się w poprzednich tomach mojej komentatorce z tego bloga. No, bo do licha, wiem, że gusta są niedyskutowalne, ale może to właśnie my wszyscy, tak zachwycający się Ryrią przegapiamy coś bardzo ważnego, a ona się tego dopatrzyła? No cóż, jeśli chodzi o język mogę przyznać trochę racji – błyskotliwy to on nie jest. Z dialogami też bywa różnie. Są doskonałe i są… niczym spod budki z piwem. Ale tu nie do końca jestem przekonana czy za wszystko należy winić autora…. Czytaj dalej »