Na początek pozwólcie, że zacytuję tekst z okładki: “Historia matki Ryszarda Lwie Serce, Eleonory Akwitańskiej, która odmieniła dzieje średniowiecznej Europy”. Ta, akurat! Nie pierwszy to raz, kiedy treść książki ma się nijak do tego, co wydawca zamieścił na okładce, ale bodaj pierwszy, ( przynajmniej w mojej czytelniczej karierze) kiedy się aż tak przeraźliwie z prawdziwą zawartością książki “rozjechał”. Co prawda Eleonora Akwitańska w powieści występuje, ale… Czytaj dalej »
Merlin
Cornwell Bernard – Zimowy monarcha (dwugłos)
Kategorie: FantasyCoraz częściej siadając do pisania notek na tym blogu, mam wątpliwości, czy książka którą opisuję rzeczywiście pasuje do gatunku który zawsze podaje w nawiasie. Jak to zgryźliwie skomentował książę małżonek – albo wybieram za skomplikowane książki, albo powinnam zmniejszyć klasyfikację do dwóch gatunków pierwszy to książki “czytalne” a drugi “gnioty”. No ba a co w takim razie z książkami “czytalnymi” tylko w połowie? Ot pułapki klasyfikowania.
A wracając do tematu – wpadł mi w ręce pierwszy tom trylogii arturiańskiej Bernarda Cornwella. No dobrze, zobaczymy co można napisać jeszcze innego na tak ograny temat mruknęłam pod nosem i wzięłam się za czytanie. I znowu, podobnie jak w przypadku “Mgieł Avalonu” przeżyłam miłą niespodziankę.
Czytaj dalej »
Marion Zimmer Bradley – Mgły Avalonu
Kategorie: FantasyKażdy średnio wykształcony i oczytany człowiek wie kim był król Artur. Jeśli nawet przespał akurat tę lekcję, to obejrzał film w kinie, albo któryś z licznych seriali telewizyjnych opartych na micie arturiańskim, lub sięgnął po jedną z książek eksploatujących legendę Camelotu. Większość dzieł opartych na historii Artura i rycerzy okrągłego stołu przedstawia ten najbardziej popularny ze schematów: Artur, nieświadomy swojego pochodzenia potomek Uthera Pendragona wyciąga z kamienia miecz prawowitego władcy i zostaje koronowany na króla. Zakochuje się z wzajemnością w pięknej Ginewrze i żyją sobie spokojnie w dumnym Camelocie, otoczeni rycerzami okrągłego stołu. Jednym słowem reprezentują siły dobra. Przeciwko nim walczą siły zła, pod wodzą diabolicznej Morgany Lafay i jej syna Mordreda, wrednych czarowników. Artura również chroni magia – po jego stronie stoi potężny Merlin….. Czytaj dalej »