Szary smog, biały śnieg, brudne domy i bure psy – Jakuck zimą jest nie tylko zimnym, ale też bardzo przygnębiającym miejscem. Co nie znaczy, że mało ciekawym. Socjalistyczne absurdy, kosmiczne zimno, pustka przyprawiająca ludzi o agorafobię i specyficzna kultura rdzennych mieszkańców tworzą ciekawą i dość egzotyczną mieszankę.
Rosja
Siergiej Łukjanienko – Nowy Patrol
Kategorie: Fantasy, Urban fantasyUwielbiam wschodnią fantastykę. Ubóstwiam wręcz prozę Łukjanienki. A mimo to do tej książki zabierałem się jak pies do jeża.
O co poszło? Sam już właściwie nie wiem. Może o to, że między ostatnimi książkami (mam tu na myśli polskie wydania) minęło siedem lat, i rzecz zaczyna pachnieć nieelegancką praktyką zwaną popularnie “odcinaniem kuponów”. A może o to, że poprzednia książka – czwarta w cyklu – nazywała się “Ostatni Patrol”? Przyznaję, że do tej myśli – że czytałem ostatnią książkę i trzymam na półce pewną zamkniętą całość – bardzo się przyzwyczaiłem.
W każdym razie, do książki zabierałem się z oporami. I do pisania tej recenzji też zabieram się jak pies do jeża.
Akunin Borys ( Anna Borysowna) – Pory roku
Kategorie: Obyczajowa“Pory roku” to ekskluzywny dom starców we Francji. Dożywają w nim swojego końca bogaci Rosjanie, zarówno ci biali jak i ci czerwoni, bo starość nie ma koloru. Po prostu jest i zrównuje, czy może raczej “podrównuje” wszystkich niezależnie od wyznawanych kiedyś poglądów. Pory roku to także nostalgiczna opowieść o przemijaniu, ludzkich wyborach, złożoności ludzkiego wnętrza, o sile ducha i o tym, że dobrymi chęciami można wybrukować piekło i narobić bardzo wiele szkód. Czytaj dalej »
Domagała Agnieszka i Michał – Syberia z okna misjonarza
Kategorie: Biografie - Dokument, PodróżniczaO takich ludziach jak autorzy tej książki mówi się niekiedy „Boży szaleńcy”, choć ja osobiście wolę określenie „ludzie wiary”. Dokonują rzeczy od których nam zwykłym zasiedziałym śmiertelnikom włosy stają dęba na głowie, a Bóg w ich życiu jest obecny równie mocno i namacalnie jak przysłowiowy sąsiad zza ściany. Rzecz jasna, ktoś może się skrzywić, „nie lubię indoktrynacji”, ale „Syberia….” Moim zdaniem indoktrynacją nie jest. Jest po prostu zaproszeniem do odwiedzenia świata, którego nie znamy – świata Chakasów, maluteńkiego, mocno zrusyfikowanego narodu zamieszkującego Syberię a także odwiedzenia świata ludzi głęboko wierzących, wiarą apostolską, misyjną która pozwala im góry przenosić i doświadczać cudów. Czytaj dalej »