Dasher James – Więzień Labiryntu t.2 Próby ognia

Kategorie: Postapokalisa, Science fiction, Urban fantasy

proby_ogniaO mamusiu. Przeczytałam drugi tom Więźnia Labiryntu. Hm. Co by tu powiedzieć, żeby nie powtórzyć się za bardzo w stosunku do recenzji tomu pierwszego… A, no tak. Tym razem kalki pochodzą z innych książek i filmów. A całość przypomina sen małolata, który się najadł ciężkostrawnie, naoglądał horrorów na dobranoc i teraz mu się koszmarzy. Czytaj dalej »

Kozak Magdalena – Łzy diabła

Kategorie: Science fiction

lzy-diabla Pustynno-górzysta planeta Dżahan, na której my-Ziemianie jesteśmy Obcy. Planeta trochę zacofana i niezbyt ciekawa gdyby nie czars, czyli jedyny towar, którym zainteresowani są obcy przybysze.
Trójka książąt dostaje zadanie utworzenia szlaku handlowego przez góry. Dowolną metodą. A że góry są zamieszkane przez wojowniczych i mało chętnych do współpracy górali, to metoda zostaje tylko jedna… Czytaj dalej »

Pratchett Terry, Baxter Stephen – Długa Ziemia. T.3 Długi Mars

Kategorie: Postapokalisa, Science fiction

dlugi_marsZarzekałam się, że nie sięgnę po trzeci tom trylogii Długa ziemia. Ale los jest tak złośliwy, że mi tę książkę wsadził do garści.  Cóż było robić, chciał nie chciał wzięłam się za czytanie.  i po raz kolejny mam trudność ze zrecenzowaniem tej opowieści, choć moim zdaniem trzecia część jest i tak lepsza od drugiej ( co nie jest specjalnie trudne) a miejscami także lepsza do pierwszej części trylogii.

Czytaj dalej »

Pratchett Terry, Baxter Stephen – Długa Ziemia t.2 Długa wojna

Kategorie: Science fiction

dluga_wojnaDo czytania drugiego tomu trylogii Długa ziemia zabierałam się jak przysłowiowy pies do jeża. Nie da się ukryć, że pierwszy tom mocno mi nie podszedł i szczerze zasmucił, bo lubię twórczość Pratchetta, i poważam autora jako człowieka. Niestety drugi tom okazał się jeszcze gorszy niż pierwszy,do tego stopnia, że aż znowu nie chciało mi się go zrecenzować. Wreszcie, po przeczytaniu trzeciego tomu doszłam do wniosku, że jednak trzeba,  choćby z kronikarskiego obowiązku coś tam o tomie drugim naskrobać. No to skrobie.. Czytaj dalej »