Papużanka Zośka – On (dwugłos)

Kategorie: Obyczajowa

Oj dawno już nie trafiła mi się tak smakowita książka jak On, tak bogata w wątki, tak niejednoznaczna, tak fascynująca, jak… uwodząca czytelnika. Tym to dziwniejsze i wspanialsze jednocześnie, że przecież On to książka o codzienności, zwyczajna do bólu. A jednak uwiodła mnie praktycznie od pierwszej strony. I nie tylko mnie, bo Varran też przeczytał i to – jak na niego, bardzo, bardzo szybko. Czytaj dalej »

Kryciński Stanisław – Bieszczady. Tam gdzie diabły, Hucuły, Ukraińce.

Kategorie: Biografie - Dokument, Historyczna, Reportaż

Trochę dziwna jest ta książka. „Bieszczady” w tytule każą się spodziewać systematycznego opisu – czy to krajobrazowego, czy to kulturowego… A tu nic z tych rzeczy – tak naprawdę są to cztery (chyba) eseje, przywołujące dawne wędrówki Autora po różnych bieszczadzkich/około bieszczadzkich krainach i klimat tamtych stron w latach 70-tych i 80-tych. Czytaj dalej »

Stachniak Ewa – Ogród Afrodyty

Kategorie: Historyczna, Obyczajowa

Zofia Potocka żyła w czasach kiedy kobieta „mogła być albo żoną, albo dziwką”. Koniec. Kropka. Żadnych innych możliwości. Biel albo czerń. Jedyny wybór – być żoną biedaka, ( i być może skończyć jako dziwka po jego śmierci) lub być dziwką ( utrzymanką, kurtyzaną, metresą, oddaliską) kogoś możnego. Pławić się w luksusie i topić w ślinie, lub tyrać od świtu do zmierzchu bez gwarancji, że się w tej ślinie i tak nie skończy. Można też było być żoną kogoś możnego i skończyć jak dziwka, lub popaść w biedę. Tak czy inaczej była to w kółko kombinacja tych dwóch możliwości. Czytaj dalej »

Besala Jerzy – Piękne Heleny boskie i fatalne

Kategorie: Biografie - Dokument

helenyJeśli spytamy kogoś o sławną Heleny, najczęściej w odpowiedzi pojawi się nam Helena trojańska. No może jeszcze, Helena Modrzejewska, albo w ostateczności Helena Mniszkówna, ( jeśli mamy do czynienia ze starszym pokoleniem, bo młodsze o ile mi wiadomo, czytaniem Trędowatej się raczej nie plami). Nie ukrywam, że moja własna wiedza o słynnych Helenach była niewiele większa, bo poszerzona jeszcze o matkę Konstantyna Wielkiego, słynną świętą Helenę. Czytaj dalej »