Ciekawa jestem co jeszcze napisze Remigiusz Mróz? Mamy już kryminały w liczbie bardzo mnogiej, (część pod pseudonimem literackim, dzięki któremu pan autor został uznany na Wyspach Owczych za… pajaca), mamy political fiction, mamy thrillery, mamy nawet cykl publicystyczny jak pisać książki, wreszcie o alleluja mamy science fiction. Nie poważam pana Remigiusza jako autora kryminałów, stwierdziłam jednak, że dam mu szansę jako pisarzowi fantastyki. Czytaj dalej »
inwazja
Yancey Rick – Ostatnia gwiazda (Piąta fala t.3)
Kategorie: Postapokalisa, Science fictionSkończyłam właśnie 3 i na całe szczęście ostatni tom Piątej fali. Już dawno nie przeczytałam niczego tak męczącego. Teoretycznie nie ma się do czego przyczepić. Autor kontynuuje historię rozpoczętą w Piątej fali i Bezkresnym morzu. Ci sami bohaterowie, ta sama, paskudna i pogmatwana historia. A wiec to co czytelnik już zna. Wydawałoby się, że nie ma już miejsca na zaskoczenia, na potęgowanie napięcia, na jeszcze więcej przemocy i grozy. Nic bardziej mylnego. Czytaj dalej »
Yancey Rick – Piata fala t.2 Bezkresne morze
Kategorie: Postapokalisa, Science fictionPierwszy tom Piątej fali podobał mi się bardzo. Napisana sprawnie, inteligentnie, z ciekawymi pomysłami i choć bohaterami są młodzi ludzie, wręcz dzieci – nie jest to lektura młodzieżowa. Niektóre pytania które przemycił autor są bowiem ponadczasowe. Toteż bardzo byłam ciekawa tomu drugiego, również dlatego, że możliwych kierunków poprowadzenia akcji było sporo i bardzo mnie intrygowało w którą stronę autor pociagnie fabułę. Czytaj dalej »
Yancey Rick – Piąta Fala
Kategorie: Postapokalisa, Science fictionTyle się już naczytałam dystopii, że do kolejnej podchodziłam dość podejrzliwie, z niewiarą, że da się jeszcze wymyślić coś nowego. Z przyjemnością oświadczam, że jednak się da! Choć Piąta fala eksploruje wyświechtany do cna motyw inwazji obcych na Ziemię, to jednak robi to tak, że ani przez pięć minut nie zastanowiłam się “skąd on to przejął”. Czytaj dalej »
Weber David – Z mroku
Kategorie: Science fictionJest jeden (pod)gatunek SF za którym, mówiąc delikatnie, nie przepadam. Inwazja obcych. Jak w wersji filmowej nadaje się to jeszcze na weekendowy odmóżdżacz, to wszystkie książki jakie mi się zdarzyło czytać były, w najlepszym wypadku, kiepskie.
Ale że pod tą konkretną inwazją podpisał się autor dobrego militarnego SF postanowiłam spróbować. Czytaj dalej »
Orson Scott Card – Ender na wygnaniu
Kategorie: Science fictionRobale zostały pokonane. Świat ocalał. Ender, genialny manipulator nagle znalazł się w pustce, w której nie miał już nic do roboty. Bo choć gra toczyła się dalej, to już nie przez niego, ale o niego. O jego głowę i życie. Z zakończenia „ Gry Endera” wiemy jak dalej potoczyła się historia Chłopca. Poprawka. Nie wiemy „jak”. Znamy tylko jej kluczowe momenty.
O tym „jak” opowiada właśnie drugi tom cyklu – Ender na wygnaniu. I opowiada, a raczej wciąga czytelnika w historię kolejnej gry Endera. Znowu obserwujemy misterną siatkę powiązań i zależności. Intryg i kontrintryg toczących się czasem wokół, czasem z udziałem Endera. Czytaj dalej »
Orson Scott Card – Gra Endera (dwugłos)
Kategorie: Science fictionKosmiczne robale zaatakowały Ziemię. Nieprzygotowana ludzkość wygrała i ocalała czystym przypadkiem, jednak robalom udało się wycofać i nadal są gdzieś w odległej części kosmosu. Na kolejną inwazję międzynarodowa armia zamierza się dobrze przygotować – szukają dzieci-geniuszy, które po skończeniu Szkoły Bojowej mają prowadzić żołnierzy do walki. Jednak poza inteligencją dzieci muszą też mieć odpowiedni charakter. Ender teoretycznie jest kandydatem idealnym, jednak żeby zostać dowódcą musi nie tylko trenować umiejętności strategiczne i taktyczne w Szkole, ale musi też mieć odpowiednio ukształtowany charakter. W imię przyszłej wgranej dowódcy nie tylko wrzucają go w sam środek Gry – walk w nieważkości, ale też wystawiają chłopaka na coraz to nowe niebezpieczeństwa. Czytaj dalej »