Jaye Wells – Rudowłosa (dwugłos)

Kategorie: Fantasy

rudowlosa

Gdzieś na marginesie naszego świata funkcjonują wampiry i magowie żyjący ze sobą w ciągłej wojnie. Chwilowo trwa zawieszenie broni, co nie przeszkadza obu stronom knuć, szpiegować i mordować, tylko że po cichu. Hmm… ciekawe z którego RPG autorka wytrzasnęła tą, jakże oryginalną, fabułę… Główną bohaterką serii jest córuś Romea i Julii tego świata – Sabina Kane. Córka maga i wampirzycy, wnuczka jednej z trzech przywódczyń wampirów i wyszkolona morderczyni. Widać babunia postanowiła nauczyć księżniczkę czegoś przydatnego i wysłała ją do szkoły dla morderców, żeby dziewczę nauczyło przebijania przyszłych poddanych kołkiem. Sabina, już jako znana morderczyni z całym stadem żądnych zemsty krewnych i znajomych jej ofiar na karku, zostaje wysłana na misję szpiegowską – widać szkoły dla szpiegów już nie mają. Podczas misji dowiaduje się rzeczy, które mogą bardzo źle wpłynąć na jej przeżycie. Czytaj dalej »

Aneta Jadowska – Złodziej dusz t.1 (dwugłos)

Kategorie: Urban fantasy

zlodziejNazwijcie to jak chcecie, ale z upodobaniem poluję na fantasy w wykonaniu polskich autorek. Głównie dlatego, że wciąż mam nadzieję trafić na takie perełki jak „Podatek” Mileny Wójtowicz czy cudowne, choć niestety nie kontynuowane „Róże Selerbergu”. O bogowie jak ja się przy tych książkach uśmiałam. Jak dla mnie fantasy dla szyderców to najlepszy gatunek literacki na świecie.
Złodziej dusz do tego gatunku niestety nie należy. Pani autorka potraktowała temat poważnie, ba niemal śmiertelnie poważnie, zaś to co miało wyjść śmiesznie wyszło śmiesznawo, albo i lekko niesmacznie. Wybrany na pomysł fabularny motyw jest stary jak świat – czyli obok naszego świata istnieje świat alternatywny zamieszkały przez wszelkiego rodzaju istoty magiczne – wiedźmy, wilkołaki, banshee, wampiry i tak dalej i w tym stylu. Anioły i diabły też są w nim obowiązkowo obecne. Ten świat przenika do naszego „naziemnego” świata, a w zasadzie nawet przenika się z nim. Czytaj dalej »

Petra Neomillner – Słodka jak krew (dwugłos)

Kategorie: Urban fantasy

slodka_jak_krew_petra_neomiller_

by Atisza

Generalnie, nie przepadam za literaturą wampirystyczną. Spróbowałam „Zmierzchu” i otrzepałam się z obrzydzeniem. Odkąd pani Rowlings udowodniła wszystkim, że na literaturze hm….. nazwijmy ją młodzieżowym fantasy da się zarobić, hop – siup zaroiło się w księgarniach od młodocianych magów, czarodziejek i innych takich. Jak nie „Mroczne Materie”, to „Zwiadowcy”, a w ostateczności pierwsza miłość w świecie gryzulców z wilkołakami w tle…. Ło Mamusiu….
Ale nie o tym miałam pisać.

Czytaj dalej »

Olga Gromyko – Wiedźma opiekunka (dwugłos)

Kategorie: Fantasy

wiedzma-opiekunka

Wolha przystępuje do końcowego egzaminu na uczelni (oczywiście jak to u Wolhy normalnie być nie mogło) i wybiera się na praktyki, gdzie stwarza zamieszanie lepsze niż pożar w burdelu, czym doprowadza swojego Mistrza do szału. Po odbyciu (wyjątkowo szybko) nieszczęsnego stażu w końcu rusza do Dogewy. Jednak po drodze wpada na zbójców i niosących poza narzędziami mordu, również bardzo złe wieści. Zmuszona sytuacją zmienia kierunek i wyrusza do Arlisu – drugiego księstwa wampirów, do którego też miał się udać Len z poselstwem. Czytaj dalej »

Fabian Dusan – Rytuał tom 1

Kategorie: Fantasy

Dusan

by Atisza

Ajc. A to mi się dzieło trafiło do przeczytania…. fantasy niech go jasny chrabąszcz skrobnie.

Lubicie zwroty typu : „malinowoczerwony a przecież delikatny róż”?  Prawda, że śliczne? Po prostu boskie! W sam raz, żeby zakrztusić się herbatą. A co powiecie na to: „pod nimi to napinały się to rozluźniały prawie ludzkie kości i żylaste mięśnie o dziwacznej anatomii”.  Aż nie wiadomo czy wołać „auuutor” , czy „tuuumacz”! Tak czy inaczej piątka z plusem za szyk w zdaniu!Co ja mówię, z dwoma plusami.

Czytaj dalej »

Wójtowicz Milena – Podatek (dwugłos)

Kategorie: Fantasy

by Atisha

Jest taka półka w mojej bibliotece, którą określam mianem skarbnicy. Chciałabym kiedyś być tak bogatą, aby stojące na niej książki oprawić w jednolite, eleganckie okładki. Z drugiej strony…. Biorąc pod uwagę tematykę książek, które z upodobaniem na tej właśnie półce ustawiam, mam pewne obawy, czy te akurat książki w porządnych oprawach czułyby się dobrze. Jedną z TYCH książek jest właśnie „Podatek” Mileny Wójtowicz. Czytaj dalej »