(2 / 5)
Autorka sięgnęła po klasykę klasyki – Iliadę, ale opowiada historię Achillesa zdecydowanie inaczej niż oryginał i to nie tylko dlatego, że Pieśń jest napisana z punktu widzenia Patroklosa. Czytaj dalej »
wojna
Jensen Daniele – Mroczne Wybrzeża. T.2 Mroczne Niebo
Kategorie: Fantasy(3,5 / 5) Recenzję do tego tomu miałam wstawić już bardzo dawno. Ale jakoś ciągle się nie składało. Zawsze było coś ważniejszego. W efekcie musiałam książkę przeczytać jeszcze raz. I nie żałuję. Drugi tom jest zdecydowanie lepszy od pierwszego, głównie za sprawą nowej pary bohaterów – Kiliana i Lidii. Choć niby to rówieśnicy Teriany i Marka, są od nich zdecydowanie bardziej doroślejsi. Co z jednej strony sprawia, że ich linię zdarzeń czyta się przyjemnie, ale z drugiej podkreśla wszystkie słabości drugiego duetu. Czytaj dalej »
Antologia – Idiota skończony
Kategorie: Fantasy, Postapokalisa, Science fiction, Space opera, Urban fantasyJak lubię opowiadania, tak nie przepadam za antologiami. Bo i nie wiadomo na co się trafi, i niespodzianki mogą być mniej smakowite niż te z pudełka czekoladek, i temat czasem wyciągnięty na siłę. Ale Idiotę polecało sporo osób i zestaw autorów kusił – postanowiłam zaryzykować. Czytaj dalej »
Flanagan John – Zwiadowcy. Księga 2. Płonący most
Kategorie: FantasyW życiu Willa może i sporo się zmieniło, ale nadal jest tylko czeladnikiem Zwiadowcy. I w ramach szkolenia zostaje wysłany razem z Horacem i Zwiadowcą Gilanem do sąsiedniej krainy – Celtii w misji trochę zwiadowczej, trochę dyplomatycznej. Czytaj dalej »
Sinclair Alison – Cieniorodni ( Zrodzeni z mroku t.3)
Kategorie: FantasyNamnożyło mi się ostatnio na półkach wydawnictw wielotomowych. Wszystko za sprawą mody na na sequele, prequele oraz kontynuacje tego co już zostało wydane i miało szczęście dobrze się sprzedać. Czasem ten zabieg wychodzi seriom na dobre, czasem wręcz przeciwnie. Nie ukrywam, że byłam bardzo ciekawa do której z tych grup zaliczę ostatni tom tej trylogii. Zanim jednak zacznę Wam opowiadać o Cieniorodnych, mam prośbę do wydawnictwa Bellona – nie pracujcie już więcej z tym ilustratorem!!! O ile okładka Ciemnorodnych była w miarę do przyjęcia, a okładka Światłorodnych mieściła się w tzw. średnim kiczu, o tyle okładka Cieniorodnych zdecydowanie przekroczyła poziom draczności. Leśna dama w borowikowym kapelindrze na głowie, obgryzająca paznokcie ma się tak do treści jak przysłowiowa pięść do nosa. Czytaj dalej »