Abercrombie Joe – Nim zawisną na szubienicy ( Pierwsze prawo. Księga druga) (dwugłos)

Kategorie: Fantasy

szubienicaWłaśnie skończyłam drugi tom Pierwszego prawa. O ile pierwszy tom czytałam tydzień, to lektura drugiego zajęła mi tylko 3 dni. Czyżby zmienił się styl pisarstwa autora? Nie, bynajmniej. Dalej jest ciężki, dławiący, dalej przyprawia o ból głowy. Dalej wkurzamy się na bohaterów, dalej drażnią nas przeróżne małostkowe typy które plączą się po fabule. Cóż więc się zmieniło? Fabuła nieco przyspieszyła. Czytaj dalej »

Abercrombie Joe – Samo ostrze (Pierwsze prawo księga pierwsza) (dwugłos)

Kategorie: Fantasy

samo-ostrzeKiedy się czyta tyle książek co ja, trudno jest nie porównywać aktualnych lektur do tego co już się przeczytało. A jest jeszcze trudniej, jeśli na podstawie książek które się ze swoją aktualną lekturą  porównuje nakręcono filmy. Samo ostrze porównywałam do dwóch cykli – Miecza prawdy Godkinda i Gry o Tron Martina. Być może ktoś oburzy się i powie, że wspomniane przeze mnie cykle nie są do siebie ani trochę przystające, ale ja jednak uważam, że można je ze sobą porównywać. Przede wszystkim wszystkie trzy łączą w sobie political fiction, z fantasy batalistyczną. A autorzy nie oszczędzają bohaterów sprawiając im co i rusz solidne lanie albo eliminując bez litości. Czytaj dalej »

Morgan Richard – Stal nie przemija

Kategorie: Fantasy

stal-nieRicharda Morgana poznałam jako pisarza powieści kryminalno – sensacyjno – science -fiction.  Jego Modyfikowany Węgiel  i Upadłe Anioły, to jedne z lepszych książek sf jakie zdarzyło mi się czytać i ciągle sobie obiecuję, że wrócę do nich, choćby po to, aby je zrecenzować na tym blogu. Jednak tymczasem, zamiast brać się za to co już mam na półce, złapałam za Stal nie  przemija. Ot ciekawość jaki jest ten Richard Morgan pisarz fantasy, który w dodatku dostał tak życzliwe recenzje… No i zostałam srodze ukarana. Po raz kolejny okazało się, że recenzje recenzjami, a książka sobie. Czytaj dalej »

David Weber – Alternatywa Ekskalibura

Kategorie: Science fiction

alternatywa

David Weber jest znany przede wszystkim z cyklu o przygodach Honor Harrington i głównie tym cyklem się zajmuje – pisząc i edytując apokryfy pisane przez innych pisarzy. Jednak od czasu do czasu tworzy krótsze serie, pisze w duecie albo popełnia jednotomowe powieści SF. Był już Troll Zagłady, teraz mamy Alternatywę Ekskalibura.
Sir George Wincaster – angielski baron, razem z rodziną i kilkoma oddziałami łuczników płynie na wojnę do Francji. Jednak wojska nigdy nie docierają na miejsce – okręty wpadają w sztorm i wszyscy pasażerowie są przekonani, że zaraz zginą, jednak zamiast na dnie morza lądują… w ładowni latającego statku. Czytaj dalej »

David Weber, John Ringo – Cykl księcia Rogera

Kategorie: Science fiction

marsz-w-glab-laduMarsz w głąb lądu
Marsz ku morzu
Marsz ku gwiazdom
Nas niewielu

Na początku może uporządkujmy kwestię nazewnictwa. Po tym jak wydane został pierwsze dwa tomy cyklu, w Stanach i nie tylko, nazywano go „cyklem Marsz” lub „Marduk”. Jednak w ostatnim tomie autorzy zmienili metodę wymyślania tytułów i obje nazwy przestały się nadawać, a serię zaczęto nazywać „cyklem księcia Rogera”. I ja przy tym zostanę, mimo że w Polsce często jest kojarzona jako „Imperium Człowieka”, co jest trochę bez sensu, bo samego Imperium tam tyle, co kot napłakał.

Imperium Człowieka – twór obejmujący większość znanego i (nie zawsze) cywilizowanego wszechświata, klika(set/naście) galaktyk, ras, wyznań i planet tyle, że nawet administracja się gubi. Na czele tego wszystkiego stoi Cesarzowa. Cesarzowa nie tylko tytularna, ale sprawująca faktyczną władzę (chociaż nie absolutną). Władczyni pewnego pięknego dnia postanawia wysłać najmłodszego syna na galaktyczne zadupie jako przedstawiciela Rodziny, z okazji święta na rzeczonym zadupiu. Najmłodszy syn jest… problemem i to nie tylko własnej matki. Roger interesuje się tylko modą i polowaniami (nijak nie wiem jak jedno ma się do drugiego), o dziwo nie interesuje się kobietami (facetami zresztą też nie), nie ma przyjaciół poza służącym – Kostasem i nauczycielką skrzyżowaną z doradcą i damą do towarzystwa jednocześnie. Jego rodzeństwo jest kilkadziesiąt lat starsze i praktycznie nie ma z nimi kontaktu. Matka i rząd trzymają go z daleka od polityki i na dodatek tuż przed podróżą  zmienili mu batalion ochrony osobistej.    Czytaj dalej »

Tom Harper – Rycerze krzyża

Kategorie: Historyczna

rycerzeTytuł drugiego tomu Trylogii Demetriosa moim zdaniem nie do końca przystaje do treści książki. Główny bohater nie jest rycerzem. Nie tylko w zachodnim pojęciu tego słowa. Demetrios nie jest po prostu rycerzem i koniec. Nie jest również krzyżowcem. Na wojnie znalazł się nie z przekonania, ale na wyraźne żądanie cesarza. Wolą możnych tego świata został rzucony w sam środek wydarzeń które niezbyt go obchodzą, w środek wrogiego mu środowiska, dla którego jest kimś gorszym nawet od świni bo świnię można zjeść….. i usiłuje w tym środowisku przetrwać, a nawet zachować resztki godności. Jest w tym żałośnie podobny do niektórych swoich adwersarzy, czego jednak ani jedna ani druga strona przyznać nie chce.
Czytaj dalej »

Tom Harper – Mozaika cieni

Kategorie: Historyczna

mozaikaO wojnach krzyżowych napisano i powiedziano już bardzo dużo, ba można wręcz odnieść wrażenie, że ostatnio temat jest nad wyraz… modny. I jak to z modą bywa – nad wyraz sztampowo traktowany. Oto mamy wspaniałych mężczyzn w ich wspaniałych maszynach…. przepraszam, na ich wspaniałych rumakach, walczących z mniej lub bardziej niedobrymi poganami. Wspaniałym mężczyznom zdarza się pobłądzić, upaść, nagrzeszyć, ale zawsze się podnoszą i ostatecznie dobro triumfuje nad złem. Dobra, tyle złośliwości na dziś, teraz będzie rzeczowo.  Czytaj dalej »