Zgodnie z obietnicą daną na łamach tego bloga przeczytałam kolejny tom przygód kotołaka. Piszę przez to tę recenzję nieco niewyspana, bo jak mnie Ksin złapał w swoje szpony to już nie wypuścił, aż do ostatniej strony. Mam więc oczy na zapałkach, ziewam jak wieloryb, ale zadowolona jestem, że hej. Czytaj dalej »
Wydawnictwo Mag
Abercrombie Joe – Zemsta najlepiej smakuje na zimno
Kategorie: FantasyMonzcarro Murcatto, Wąż Talinsu, generał, dowódca Tysiąca Ostrzy, świetny strateg i taktyk, równie dobry szermierz. Wrogowie jej się boją, towarzysze podziwiają a przyjaciele… cóż Monza jest zimna, bezwzględna i niebezpieczna, poza swoim bratem Brenną nie ma przyjaciół. Jednak jest bardzo popularna wśród ludu, zdaniem księcia Orso, który jej płaci, zdecydowanie zbyt popularna.
Egan Greg – Diaspora (dwugłos)
Kategorie: Science fictionZa tę książkę najpierw zabrała się Atisza. Pomęczyła się z nią trochę, pomęczyła, po czym posłała ją lobem w kierunku mojej półki. Dlaczego? Podobno z racji wykształcenia technicznego miałem się lepiej nadawać do jej recenzowania. Nie bardzo wiedziałem o co chodzi… po czym otworzyłem Diasporę.
Yatima przyjrzało się otaczającym polis gwiazdom. Wszystkie emitowały światło i widmie przesuniętym w wyniku efektu Dopplera, tworząc na niebie nieruchome koncentryczne fale koloru – od ekspansji po konwergencję. Ve zastanawiało się, jak powinni się zachować, gdy wreszcie dościgną uciekających.
Pewnie myślicie że wybrałem jakiś wyjątkowo odjechany moment z książki. Nie, to są dosłownie trzy pierwsze zdania. Dalej zresztą styl jest dość podobny. Czy warto się więc przez to wszystko przebijać?
Łukjanienko Siergiej – Szósty patrol
Kategorie: Fantasy, Urban fantasySiergieja Łukjanienkę szanuję, a jego liczne książki już nie raz tu gościły. Na Szósty Patrol przyszło mi dość długo czekać – i to w dodatku po tym jak poprzedni Nowy Patrol pozostawił mnie z dość mieszanymi odczuciami.
Na pierwszy rzut oka można jednak zauważyć, że przynajmniej wydawca naprawił to, co po raz pierwszy wydając Nowy Patrol spartolił. Okładka jest utrzymana w stylu charakterystycznym dla oryginalnych wydań pierwszych czterech książek cyklu. Jest też dostępna, oczywiście, w kolorze oczowyrazista zieleń – i to też ma jakiś sens. Doceniam jednak że zadbano o harmonię na mojej półce.
Skoro już sama okładka mnie nie odrzucała, mogłem spokojnie wgryźć się w treść. Co tam znalazłem?
Abercrombie Joe – Ostateczny argument królów ( Pierwsze Prawo. Księga trzecia) (dwugłos)
Kategorie: FantasyOto nastaje czas ostatecznej konfrontacji. Wielcy magowie, wielkie moce, wielkie armie i wielcy wodzowie stają wreszcie twarzą w twarz. Nie ma już wędrówek, poszukiwań, wahań. Jest brutalna i okrutna konfrontacja, która z jednych wydobywa to co w nich najlepsze, a w drugich ujawnia całą ich małostkowość i drzemiące pod skórą demony. Czytaj dalej »
Sanderson Brandon – Stop prawa
Kategorie: FantasyJeśli spytacie mnie, po co autor poczytnego ( i grubego cyklu) o świecie Allomantów popełnił tę cieniutką książeczkę, odpowiem z ręką na sercu, że nie mam zielonego pojęcia. Mogę się tylko zastanawiać, czy było to ćwiczenie pisarsko – socjologiczne, czyli próba opisania co też może się podziać z tak skomplikowanym społeczeństwem po setkach lat, czy też autorowi zwyczajnie brakło kasy, więc machnął na szybko coś krótkiego, o czym było wiadomo, że się z bardzo dużym prawdopodobieństwem sprzeda. Czytaj dalej »
Sanderson Brandon – Bohater wieków
Kategorie: FantasyVin omamiona przez potężną mroczną silę uwolniła zło uwięzione przy studni wstąpienia. Uratowała co prawda Elenda, ale za jaką cenę? Z nieba sypie się coraz więcej popiołu, mgły zaczynają zabijać ludzi, a armie potwornych kolossów przetaczają się przez krainy mordując ludzi i siebie nawzajem. Co gorsza okazuje się, że zło które ostatni imperator uwięził przy studni wstąpień od wieków snuło swoje intrygi zmieniając treści przepowiedni i religii tak by pasowały do konkretnej osoby. Na umierającym świecie nie ma zatem już niczego pewnego. Może poza miłością Vin i Elenda i rzeczami spisywanymi na stalowych płytkach bo tych demoniczna moc nie potrafi modyfikować. Jak zatem sami widzicie – trzeci i ostatni tom opowieści o świecie zrodzonym z mgły i ambicji nie jest bynajmniej lżejszy gatunkowo od poprzednich części. Jest natomiast od nich zdecydowanie inny. Czytaj dalej »