Górniak Rafał – Przekleństwo rasy

Kategorie: Fantasy

przeklenstwoNa początku była kpina, w środku filozofia, a na końcu klapa. I na tym w zasadzie mogłabym skończyć recenzję tej książki. Ba,  gdybyż książkę tę napisał jakiś początkujący, młody autor, mogłabym jeszcze pokiwać uczenie głową i dorzucić coś na temat młodzieńczych pierwocin literackich, które niepotrzebnie wyjrzały z szuflady. Ale niestety nic z tych rzeczy. Autor młodość ma za sobą, wedle notki pisze eseje historyczne więc… nie można różnych grzechów i grzeszków zwalić na młodość, niedoświadczenie i kiepską edukację w gimnazjach. Tyle  na temat ogólnego wrażenia. Pora na konkrety. Czytaj dalej »

Hjorth Michael, Rosenfeld Hans – Ciemne Sekrety

Kategorie: Kryminał

ciemne

Każdy ma swoją ciemną stronę – człowiek, rodzina, instytucja, miasto. Każdy ma ciemne sekrety – mroczne, ponure, destrukcyjne. Wielu potrafi je okiełznać – a przynajmniej tak sądzi – ale nigdy nie wiadomo, kiedy wyrwą się spod kontroli i jak wpłyną na myśli, słowa i czyny.
Tak, ta książka – mimo że formalne to kryminał – w istocie jest horrorem, choć obywa się bez entourage’u rodem ze “strasznych” produkcji klasy Z. Oto w małym szwedzkim miasteczku zostaje zamordowany nastolatek, licealista. Jest jednak element szczególny – ze zwłok wycięte zostało serce. Czytaj dalej »

Robert J. Sawyer – Ludzie (Neandertalska Paralaksa t.2)

Kategorie: Science fiction

ludzie Tę książkę przeczytałam już dość dawno. Ale jakoś nie mogłam się zebrać do jej zrecenzowania. Może dlatego, że drugi tom opowieści o ludziach i neandertalczykach rozwija się w spodziewany sposób w spodziewanym kierunku. To jeszcze od biedy można strawić, ostatecznie nie byłaby to pierwsza książka, w której autor niespecjalnie ukrywa swoje zamiary co do rozwoju fabuły. Dopóki nie jest to kryminał  nie ma się czego czepiać, choć jak chyba każdy wolę książki, w których autor zmusza mnie do biegania za mylnymi tropami. Natomiast to co mnie nieodmiennie denerwuje  i drażni w książkach to moralizatorstwo, nachalne wciskanie przekonań i przerysowania. A tych mamy w “Ludziach” do woli. Czytaj dalej »

Scarrow Alex – Anioł Śmierci

Kategorie: Obyczajowa, Thriller

aniol_smierci  Zajawka na okładce głosi : ” ta opowieść poruszy cię do głębi”.  Spodziewałam się więc mocnego thrillera. Tymczasem… nic z tych rzeczy. Jeśli bowiem ta opowieść  porusza do głębi, to nie nagromadzeniem drastycznych opisów, nie klimatem zagrożenia, nie nieznanym niebezpieczeństwem.  Tym co może w niej poruszyć czytelnika jest nietolerancja, fanatyzm, zakłamanie. Czytaj dalej »

Sanderson Brandon – Archiwum Burzowego Światła t.1Droga Królów

Kategorie: Fantasy

droga_krolowKto choć trochę zna twórczość Brandona Sandersona, ten bez trudu zauważy pewną prawidłowość – otóż autora fascynują strzaskane królestwa.  Światy “po przejściach”, krainy na rozdrożu historii, kiedy czasy świetności przetrwały tylko w baśniach i legendach, czasem w wierzeniach, czasem w niepełnych przekazach historycznych.  Tak jest w “Elantris”, tak w “Siewcy wojny”, tak w “Z mgły narodzonym”.  We wszystkich wspomnianych tytułach odeszli bohaterowie, bogowie zniknęli lub co gorsza stali się jacyś tacy… mało boscy, przepadła potężna magia. Pozostała pustka i zagubienie zwykłych ludzi oraz sny i wizje tych, którym los, a może coś innego przypisało niewdzięczną rolę odnowienia świata. Właśnie ten schemat uważny czytelnik odnajdzie w  Drodze KrólówCzytaj dalej »

Ee Susan – Angelfall (dwugłos)

Kategorie: Angel fantasy, Postapokalisa, Urban fantasy

angelI znowu mamy świat po apokalipsie. W ruinach budynków wyludnionych miast ukrywają się ludzie. Ci dobrzy i ci źli. Ci dobrzy usiłują przeżyć. Poszukują  jedzenia, leków, czegokolwiek co pozwoli  im przeżyć kolejny dzień. Ci źli też usiłują przeżyć. Kosztem tych dobrych. Jedni i drudzy ukrywają się przed aniołami. Bo tym razem apokalipsa przyszła całkiem dosłownie z nieba. Przynieśli  ją aniołowie. Do AngelFall przyciągnęła mnie okładka, inna od wszechobecnej sztampy w której na okładce jest albo dziewoja z obowiązkowymi  atrybutami:  mieczem/giwerą/motocyklem/tatuażem   albo facet zawinięty  w płaszcz, równie obowiązkowo patrzący spode łba.  Intrygujący był też opis, ale sami wiecie jak to z tymi opisami bywa – na okładce wielkie halo a w środku żenada. Czytaj dalej »