A gdyby można było zatrzymać zegar biologiczny? Właśnie dziś, właśnie w tym momencie? Gdybyś już zawsze miał (miała) mieć fizycznie tyle lat co w tej chwili? Czy chciałbyś być wiecznym dwudziestokilkulatkiem? A może tak jak ja masz już te „dzieści” lat i odczuwasz pierwsze oznaki tego, że twój organizm tu i tam się zużył? Skorzystałabyś z nieśmiertelności?
Czy chciałabyś zatrzymać swoje dziecko w wiecznym niemowlęctwie, albo wiecznym dzieciństwie?
A wyobrażasz sobie świat w którym nie ubywa ludzi? Świat w którym największym dobrem staje się miejsce do życia i szklanka wody? Czytaj dalej »
Science fiction
Chris Bunch – Star Risk Sp. z o.o.
Kategorie: Science fictionByła major marines M’chel Riss, obecnie najemniczka, ma kłopoty finansowe. Spotkany przypadkiem kolega po fachu Friedrich Von Baldur proponuje jej spółkę w firmie ochroniarskiej. Potem dołączają jeszcze Jasmine King – piękna, inteligentna i z charakterem anioła (tak nierealna, że wszyscy sądzą, że jest androidem) i chodząca kasa zapomogowo-pożyczkowa pod postacią Groka – włochatego obcego. Ta zbieranina tworzy Star Risk i stara się zdobyć pierwsze zlecenie, co nie jest proste biorąc pod uwagę brak znajomość i międzygalaktyczną konkurencję… Czytaj dalej »
Miroslav Zamboch – Mroczny Zbawiciel (dwugłos)
Kategorie: PostapokalisaOsiemdziesiąt lat temu był Krach… co jest niezłym eufemizmem biorąc pod uwagę, że podczas niego powyłaziły różne (bardzo) mało przyjazne stwory rodem z horrorów lub mitologii i zadomowiły się w lokalnych ogródkach i nie tylko. Technikę szlag trafił, ale pojawiła się magia. A jak się można domyśleć z połączenia tych dwóch faktów większość populacji załapała się na przyśpieszoną reinkarnację. W tym wszystkim kręci się nasz bohater z ciężkim przypadkiem amnezji, mechanicznymi i organicznymi wszczepami, mechaniczną szkapą napędzaną owsem i kilkoma świadomymi giwerami. Czytaj dalej »
Drew Karpyshyn – Mass Effect Odwet
Kategorie: Science fictionCzłowiek Iluzja po zdobyciu technologii obcych postanowił powtórzyć ich eksperyment. To, że jest to eksperyment na żywym człowieku, a on jest przywódcą organizacji mającej chronić ludzi niezbyt mu przeszkadzało. Na dodatek ma idealnego kandydata do roli świnki morskiej – Paula Graysona, który wkurzył go solidnie i wymykał się od dłuższego czasu (znaczy od czasu poprzedniego tomu). Czytaj dalej »
Robert J. Szmidt – Samotność anioła zagłady (dwugłos)
Kategorie: Postapokalisaby Atisza
Dziś będzie fantastycznie, a może raczej postapokaliptycznie.
Nie jest dobrze mieć świadomość, że zniszczyło się życie na ziemi. Ale taki był rozkaz i koniec. Ostatecznie do tej fuchy nie wybierano ludzi o delikatnej psychice. O wiele gorzej jest mieć świadomość, że swoją miłością zabiło się najbliższą osobę. I to całkiem dosłownie, bowiem powodem śmierci partnerki pana oficera z jednostki zwanej „aniołami zagłady” – była ciąża. Tak czy inaczej wredny los spotkał bohatera, jedynego bohatera tej książki.
Drew Karpyshyn – Mass Effect Podniesienie
Kategorie: Science fictionProjekt Podniesienie – stacja badawcza i szkoła dla biotyków – ludzi, którzy mogą za pomocą talentu i wszczepionej techniki, wytworzyć skrzyżowanie pola grawitacyjnego z magnetycznym (lub jak ktoś woli dosłowne tłumaczenie – wytworzyć efekt masy). Jednym z uczniów jest lekko autystyczna dziewczynka – Gillian, która ma większy potencjał niż inni i na dodatek tatusia-zabójcę uczestniczącego w proludzkim spisku.
Przywódcą spisku jest Człowiek Iluzja mający ambitny plan pozbycia się pozostałych ras (a jest ich kilkanaście) albo przynajmniej zepchnięcia ich w cień.
Gillian jest nie tylko oczkiem w głowie opiekunów z Projektu, ale też Człowieka, który prowadzi na niej własne badania tuż pod nosem naukowców (przy czym niezbyt przeszkadza mu fakt, że stacja jest strzeżona i odosobniona). A przynajmniej prowadził, dopóki Paul Grayson – ojciec dziewczynki, nie stwierdził, że ma dość i nie zniknął z nią i dwójką opiekunów dziecka. Oczywiście Człowiek Iluzja nie może pozwolić, żeby jeden z jego pomagierów zniknął w towarzystwie kosztownego projektu… Czytaj dalej »
Lidia Kossakowska – Zakon Krańca Świata t.2 (dwugłos)
Kategorie: Postapokalisa
Jak przystało na książkę osadzoną w klimatach postapokalipsy w drugim tomie nasz bohater wyrusza wreszcie w drogę. I całe szczęście, bo jego miotanie się po mieście, zmaganie z wyrzutami sumienia z powodu cierpienia Miriam oraz grzęźnięcie w metafizycznych snach zaczynało już powoli być męczące, by nie powiedzieć wprost, że potężnie nudziło. Tak więc nasz bohater wędruje ku wielkiemu drzewu odkrywając nowe krainy, a my wraz z nim. A po drodze wiodą go chyba jakieś dobre duchy, bo z wszystkich opresji wychodzi obronną ręką chociaż nie da się ukryć, że obrywa solidnie. Na całe szczęście autorce udało się zachować zdrowy rozsądek i wypośrodkować cierpienie bohatera, nie ma zatem obawy, że w którymś momencie odłożymy książkę zdegustowani wyraźną radochą jaką sprawia autorowi torturowanie bohaterów, czy popukamy się w czoło, stwierdzając, że z tej czy innej grandy pan Berg nie miał prawa wyjść tak mało poturbowany. Czytaj dalej »




