(3 / 5)
Jak zobaczyć muzykę? Jakim cudem da się budować zamki z sypkiego piasku? Skąd się biorą kolory? Dlaczego piorun wygląda tak, a nie inaczej? I czemu gorąca woda zamarza szybciej niż zimna? Na te i jeszcze trochę innych pytań w sposób w miarę przystępny stara się odpowiedzieć autor, tworząc coś w rodzaju familijnej książki popularnonaukowej.
Pomysł – zacny. Wykonanie – trochę nierówne.

Każdy rozdział bardziej teoretyczny kończy się rozmową Profesora z dziećmi, która czasem opisuje zagadnienie w bardziej codziennym zastosowaniu. Jako dorosłemu czytelnikowi te przykłady wydały mi się sztuczne, ale możliwe, że pomogą młodszym czytelnikom w ogarnięciu problemu.
Za to bardzo podobały mi się propozycje eksperymentów – prostych, budżetowych, łatwych do wykonania w domu. I naprawdę ilustrujących jak działają opisane przedtem zagadnienia.
Książka zaczyna się od opisu fal. I jest to opis taki, że zrozumiałam go dopiero za drugim podejściem, mimo że doskonale wiem, co autor miał na myśli. Serio. Podstawy Fizyki Resnika są bardziej przystępnie opisane, a jest to podręcznik akademicki. Zdecydowanie zabrakło tu ilustracji, która mogłaby zastąpić połowę opisu.
I to jest kolejny problem – w książce jest pełno rysunków, ale większość z nich nie jest ilustracją, wyjaśnieniem czy dodatkową pomocą w zrozumieniu, tylko raczej zabawnym komentarzem do rozdziału. A szkoda, bo w wielu przypadkach naprawdę szkice czy mini-komiksy by pomogły.
Po kiepskim pierwszym rozdziale kolejne są już zdecydowanie bardziej przystępne. Tematy są trochę od sasa do lasa, ale zagadnienia są dosyć ciekawostkowe i mogą przyciągnąć czytelników, chociaż opisy są trochę nierówne i nie wszystkie, mimo ciekawych zagadnień, skupiają uwagę czytelnika.
Mimo wszystko – polecam. Jest to książka, która pokazuje, że fizyka to nie czarna magia tylko nauka, która wyjaśnia jak działa świat.