Alexia Tarabotti jest starą panną. Co prawda ma lat dwadzieścia pięć, ale jest starą panną odkąd pamięta. Jej matka po prostu sierdziła, że szkoda pieniędzy na debiut towarzyski dziewczyny z za dużym nosem i zbyt ciemną cerą (odziedziczonych po ojcu – Włochu) i postanowiła zainwestować w dwie córki z drugiego małżeństwa. Staropanieństwo co prawda niebyt Alexi przeszkadza, na dodatek daje dużo więcej swobody niż ma panienka na wydaniu i dużo więcej niżby chciała jej matka. Bo w końcu kto w tych czasach spędza czas w cudzych bibliotekach zamiast udzielać się towarzysko podczas przyjęć. A czasy mamy królowej Wiktorii. Czasy dam z parasolkami, eleganckich powozów i ekskluzywnych przyjęć. Czasy zamglonego Londynu oświetlonego gazowymi latarniami, który przygotowuje się do nadejścia epoki pary, a wampiry i wilkołaki…Prrryyy. Wróć. Jeszcze raz… Czasy zamglonego Londynu, gdzie wampiry i wilkołaki doradzają królowej i chodzą otwarcie po ulicach. I nikogo to (poza czytelnikiem) nie dziwi. Czytaj dalej »
fantasy humorystyczna
Martyna Raduchowska – Szamanka od umarlaków (dwugłos)
Kategorie: FantasyIda jest nieszczęśliwą studentką. Następną, rany, niech mnie ktoś dobije, no ile można?! Studentka jest tym razem z rodzimego chowu, a nie z importu zza wschodniej granicy. Po chwili okazuje się, że nieszczęście Idy nie jest klasycznie już związane z magicznymi studiami i/lub brakiem funduszy, tylko tym, że chce uczęszczać na zwykłe, niemagiczna studia (o fundusze akurat nie musi się martwić). Ku jej ubolewaniu spełnienie marzeń utrudniają jej: magiczna rodzina i…. pałętający się za nią umarli. Na dodatek po pierwszej imprezie w akademiku umarli ze spotykanych okazyjnie sztuk rozmnożyli się do sporego stada, które wszędzie za nią łazi, więc Ida chcąc nie chcąc (zdecydowanie nie chcąc) trafia na szkolenie do ciotki Tekli. Czytaj dalej »
Mike Resnick – Starship Bunt
Kategorie: Science fictionWilson Cole został zdegradowany (po raz kolejny) i przeniesiony na największe zadupie jakie dało się znaleźć w galaktyce, czyli okręt Roosvelt. Co dziwniejsze Cole jest przy okazji najbardziej odznaczonym oficerem we flocie i narodowym bohaterem. Jednak dowództwo przeniosło go na okręt dla nieudaczników, żeby przestał robić idiotów z wyższych rangą. Oczywiście na Obrzeżu, gdzie przebywa nasz bohater, pojawiają się kłopoty i oczywiście ląduje on (z własnej i nieprzymuszonej woli) w samym ich środku, a potem… Czytaj dalej »
Marta Kisiel – Dożywocie (dwugłos)
Kategorie: FantasyNie, to kryminał. I, na całe szczęście, także nie książka obyczajowa. No więc, co to jest? Teoretycznie Fantasy. A praktycznie?
Praktycznie to jedna wielka kpina ze wszystkiego i wszystkich. Z pisarzy, z agentów literackich, z wiejskich działaczy lokalnych, z miejskich pań z ambicjami, ze spotkań z czytelnikami, z naszej mizerii czytelniczej….. i tak dalej i w tym stylu, wyliczać można byłoby długo i radośnie. Lekko w stylu Mrożka i mocno w stylu Chmielewskiej. Autorka chce być zabawna i nawet jej to wychodzi, zasób złośliwego słownictwa ma imponujący, na lekcjach z języka polskiego nie spała, więc – co zdecydowanie rzadkie w dzisiejszych czasach – pisze nie tylko poprawnie stylistycznie ale i ładnie. Podsumowując – pozycja czytelnicza zdecydowanie nie dla ponuraków. Przeczytana w jedną noc, ku lekkiej irytacji męża budzonego co i rusz chichotami oraz kwikami radości. Lekka, łatwa, przyjemna, typowa książka na jesienny, chandryczny wieczór.
Wójtowicz Milena – Podatek (dwugłos)
Kategorie: Fantasyby Atisha
Jest taka półka w mojej bibliotece, którą określam mianem skarbnicy. Chciałabym kiedyś być tak bogatą, aby stojące na niej książki oprawić w jednolite, eleganckie okładki. Z drugiej strony…. Biorąc pod uwagę tematykę książek, które z upodobaniem na tej właśnie półce ustawiam, mam pewne obawy, czy te akurat książki w porządnych oprawach czułyby się dobrze. Jedną z TYCH książek jest właśnie “Podatek” Mileny Wójtowicz. Czytaj dalej »
Wojciech Świdziniewski – Kłopoty w Hamdirholm (dwugłos)
Kategorie: FantasyKrasnoludy – jak zwykle – myślą tylko o zysku (i czasami jeszcze o hodowli owiec), więc kiedy klan prosperuje, a kupcy napływają wartkim strumieniem to wszystko jest w porządku. Krasnoludy zadowolone z handlu i z życia (dokładnie w tej kolejności) toczą spokojny i dość rutynowy żywot, dopóki w kopalni nie pojawia się… elfka. I zaczyna się seria nieszczęść, chaosu, dziwnych gości i opowiadań…. Czytaj dalej »
Olga Gromyko – Zawód: Wiedźma (dwugłos)
Kategorie: FantasyWolha uczęszcza do szkoły magii i czarodziejstwa, mieszka w akademiku i co chwilę ma problemy. Jak ktoś zaczyna mieć skojarzenia z Harrym Potterem to niech przestanie mieć. Przestanie mówię! Ta szkoła zamiast zbiorowiska małolatów na koloniach przypomina raczej uniwersytecki wydział nauk ścisłych, a Wolha jako adeptka magii praktycznej jest jedyną dziewczyną na roku. Na dodatek posiada wyjątkowo złośliwe poczucie humoru i nie posiada szacunku dla autorytetów. Parę innych wad też ma. Czytaj dalej »