Kiedy się czyta tyle książek co ja, trudno jest nie porównywać aktualnych lektur do tego co już się przeczytało. A jest jeszcze trudniej, jeśli na podstawie książek które się ze swoją aktualną lekturą porównuje nakręcono filmy. Samo ostrze porównywałam do dwóch cykli – Miecza prawdy Godkinda i Gry o Tron Martina. Być może ktoś oburzy się i powie, że wspomniane przeze mnie cykle nie są do siebie ani trochę przystające, ale ja jednak uważam, że można je ze sobą porównywać. Przede wszystkim wszystkie trzy łączą w sobie political fiction, z fantasy batalistyczną. A autorzy nie oszczędzają bohaterów sprawiając im co i rusz solidne lanie albo eliminując bez litości. Czytaj dalej »
political fiction
Zelazny Roger – Kroniki Amberu
Kategorie: FantasyKroniki Amberu zaliczane są do klasyki. Ciąg dalszy tego zdania zaczyna jednak nastręczać trudności. Czy to klasyka fantasy jak wydaje się piszącej te słowa, czy jak chce Wikipedia klasyka Urban fantasy? A może to jednak Low fantasy? Ot, problem. I chyba o tym głównie będzie ta recenzja. Bo o książce i jej fabule napisano już naprawdę wiele i zainteresowani mogą sobie wiedzę o świecie wykreowanym przez Zelaznego zwyczajnie wyklikać, choćby TU . Czytaj dalej »
Joel Shepherd – Sasha (Próba krwi i stali t.1) (dwugłos)
Kategorie: FantasyNamnożyło się ostatnio książek, których bohaterkami są kobiety bądź młode dziewczyny. Schemat takiej opowieści jest dość oklepany. Ona, zazwyczaj jest księżniczką, lub inną wysoko postawioną osóbką. Dowiaduje się, że jej rodzina wyczynia niegodziwe rzeczy. Ona buntuje się i zrywa z rodziną. Znajduje sobie mistrza który rozwija jej nadzwyczajne wrodzone talenta do używania ostrego kawałka metalu. Wraca, wygrywa, włada sprawiedliwie. Podejrzewam, że moglibyście podać tytuł niejednej książki napisanej wg. tego schematu. Nie dziwcie się zatem, że do Sashy podeszłam z dużą dozą podejrzliwości spodziewając się albo powielenia wspomnianego wyżej schematu, albo też “książki na motywach gry o tron”, jak zgryźliwie określa literaturę naśladowców Martina pewien mój znajomy. A tu nic z tego. Czytaj dalej »
Collins Suzanne – Igrzyska śmierci. Kosogłos
Kategorie: PostapokalisaKatniss ranna i wycieńczona psychicznie, i fizycznie trafia do oficjalnie nieistniejącego Dystryktu 13. Tam stara się dojść do siebie, jednak wszyscy dookoła nie dają jej spokoju, bo chcą tylko jednego – żeby została Kosogłosem, symbolem rebelii jaki wymarzył sobie Cina i większość rewolucjonistów. Katniss jednak nie ma na to najmniejszej ochoty, tym bardziej, że Peeta został na arenie i trafił w ręce prezydenta Snowa, który nie zawaha się przed niczym. Czytaj dalej »
Beaulieu Bradley P. – Wichry archipelagu (dwugłos)
Kategorie: FantasySeria Nowej Fantastyki wydawnictwa Pruszyński i Ska w większości oferuje dobrą literaturę fantasy. Jedyną naprawdę porządną “wtopą” tej serii jest moim zdaniem Dziewczyna płaszczka. Jednak wśród bardzo dobrych powieści wydanych w tej serii ( Wilczy miot, Wilczy Amulet, seria Namiestniczka, seria Odkrycia Ryirii) trafiają się czasem i pozycje słabsze. Do takich właśnie moim skromnym zdaniem należą Wichry Archipelagu. Czytaj dalej »
Kearney Paul – Okręty z zachodu (Boże monarchie t.5)
Kategorie: FantasyPiąty, kończący cykl tom, sądząc po tytule zapowiadał wielkie emocje. Bądź co bądź okręty z zachodu mogły oznaczać tylko jedno: nadciąga magiczna rasa prowadzona przez opętanego wizją wielkości maga Aruana.Trochę zaskoczył mnie fakt, że od historii opowiedzianej w poprzednim tomie minęło aż 17 lat, bo dotąd każdy tom był kontynuacją poprzedniego w najwyżej kilkumiesięcznych odstępach. Co do emocji rzeczywiście, było ich sporo, ale kompletnie nie takich jak się spodziewałam. Czytaj dalej »
Kearney Paul – Drugie Imperium (Boże monarchie t.4)
Kategorie: FantasyW Normanii szaleje wojna. Ale niewielu w niej uczestniczących zdaje sobie sprawę z tego, że to już nie tylko wojna pomiędzy dwoma wyznaniami, nie tylko wojna o powstanie państwa nazwijmy to kościelnego, ale coraz bardziej – także wojna pomiędzy rasami. Bowiem wyprawa kapitana Hawkwooda rozdarła zasłonę pomiędzy dwoma kontynentami. I choć ludy Normanii nie zyskały wiedzy o zachodnim kontynencie, to ci co zamieszkują zachodni kontynent przypomnieli sobie o Normanii… Czytaj dalej »