Wells Martha – Pamiętniki Mordbota (T.1-5)

Kategorie: Science fiction

4.5 out of 5 stars (4,5 / 5) Witamy Państwa w przerysowanym świecie przyszłości, w którym z jednej strony istnieją przepotężne ( i chciwe niebotycznie) korporacje, zawłaszczające planety, układy i co się tylko da, wedle zasady, że duży i bogaty może wszystko). Z drugiej strony zaś mamy wolne planety, które dziwnym trafem przypominają  komuny hipisowskie, albo krainy utopijne. W tym szalonym świecie międzygwiezdnych podróży, odzyskiwania pozostałości po innych rasach, politycznego kontredansu i kosmicznego piractwa wszystko ma swoją bardzo konkretną cenę – wszystko zależy od tego ile pieniędzy wyłożyłeś na zakup pakietu usług. Jeśli za mało, zapomnij  na przykład o ewakuacji z planety, poza wskazanym terminem….no, chyba że wynegocjujesz coś nowego, ale niezbyt fajnie się negocjuje kiedy wielgaśny jak budynek robal kłapie ci nad karkiem szczękoczułkami… Czytaj dalej »

Alanson Craig – Expeditionary Force t.3 Paradise

Kategorie: Science fiction, Space opera

4 out of 5 stars (4 / 5) Po lekturze trzeciego tomu sagi o siłach kosmicznych z przyjemnością donoszę, że tom drugi to jednak była tylko wpadka. Paradise to znowu dobre, porządne s-f bez nacisku na science i przegięcia w kierunku fiction. Choć świat stworzony przez autora coraz wyraźniej ujawnia swoje Star Trekowe korzenie (przynajmniej jeśli chodzi o rasy), a idea Pradawnych jakość dziwnie bliska jest Gwiezdnym Wrotom, to mimo wszystko taka mieszanka sprawdza się całkiem nieźle. I nawet Skippy przestał aż tak irytować. Czytaj dalej »

Alanson Craig – Expedictionary Force T.2 SpecOps

Kategorie: Science fiction

1.5 out of 5 stars (1,5 / 5) Był obraz ale trochę oblazł. Po przeczytaniu pierwszego tomu rzuciłam się na drugi z pieśnią na ustach, nadzieją na fajną lekturę i silnym postanowieniem, że tym razem nie dam się zirytować Skippiemu. Niestety dość szybko okazało się, że drugi tom Expedicionary Force cierpi na dość powszechną przypadłość – ciąg dalszy jest, ale pomysłu nie ma. Jest za to … Skippy w ilościach które przynajmniej mnie przyprawiają o mdłości. Czytaj dalej »

Alanson Craig – Expedictionary Force T.1 Dzień Kolumba

Kategorie: Science fiction

4.5 out of 5 stars (4,5 / 5)Nie jestem wielką fanką militarnego sf. Może dlatego, że większość pozycji z tego gatunku prezentuje  tzw. pisarstwo uproszczone. Czytaj – musi być dużo łubu-dubu, musi być duużo testosteronu, wylicznek kto i z jakim osprzętem przyleciał i jakich złoli złomotał, a czy trzyma się kupy to już naprawdę sprawa  drugorzędna. Za Expedictionary force wzięłam się głownie dlatego, że przy okazji inwentaryzacji książkowych zasobów  wydobyłam zapomniany tom z najbardziej zakurzonego kąta domowej biblioteki. I zaczęłam czytać z czystej ciekawości. No i wsiąkłam. Czytaj dalej »