Pacjent Zero to książka osadzona w jakże modnym ostatnio klimacie Zombie Apokalipsa. Nie przepadam ani za książkami, ani za filmami eksploatującymi te motywy. Zdecydowałam się sięgnąć po Pacjenta głownie po to, żeby zobaczyć co też może być fascynującego w opisach ganiających żywych trupów. No cóż, jedno mogę Wam powiedzieć na pewno: w tym wykonaniu jest to dzieło przyprawiające o płaskoczole oraz trwałe wywichnięcie szczęki. Czytaj dalej »
zombie
Hamilton, Peter F. – Otchłań bez snów
Kategorie: Science fiction, Space operaJak wiecie, książki Petera Hamiltona pożeram pasjami – tylko tutaj były już Gwiazda Pandory tom 1 i tom 2, Judasz Wyzwolony (oba tomy) oraz Upadek Smoka. A przeczytałem ich więcej, ponieważ Hamilton jest pisarzem bardzo płodnym.
Obraz tego jak bardzo płodnym daje liczba informacji którą muszę podać by sprecyzować w którym miejscu jego bibliografii plasuje się Otchłań bez snów: jest częścią Sagi Wspólnoty, a dokładnie pierwszą częścią chronologicznie najpóźniejszej dylogii w Sadze, noszącej tytuł Kronika Upadłych.
Tytuł jest zresztą bardzo trafny: kiedy wreszcie dorwałem się do tej książki, na dwie noce pożegnałem sen…
Manel Loureiro – Apokalipsa Z: Początek końca
Kategorie: PostapokalisaZombie są modne. Bardzo modne. Do tego stopnia, że niedługo będzie wypadało mieć własnego gryzącego truposza w ogródku. A przynajmniej krasnala ogrodowego w wersji zombie. W zalewie kłapiących zębami nieboszczyków, wielu autorów chce uszczknąć dla siebie kawałek tego podgniłego już tortu. Czytaj dalej »
Justin Cronin – Przejście
Kategorie: Postapokalisa, ThrillerNie przepadam za książkami Kinga. Bastionu nie zdołałam ani przeczytać ani obejrzeć. Toteż sama nie wiem co mnie podkusiło, żeby kupić książkę autora okrzykniętego jako następca Kinga. Czy „Przejście” jest rzeczywiście w typie Kinga? I tak i nie. Z jednej strony jest to dobrze napisany thriller, (choć co bardziej otrzaskany czytelnik będzie się krzywił na zbyt mało skomplikowaną intrygę.) z drugiej brak w nim jednak tego klimatu wszechobecnego zagrożenia, beznadziei, zła czającego się wszędzie i przybywającego nie wiadomo skąd. Jednym słowem jak na thriller książka zdecydowanie za mało straszy czytelnika. Po prostu od pewnego momentu czytelnik wie co się stanie i…. przynajmniej mnie to zupełnie nie ruszało. Czytaj dalej »
Joseph Nassaise – Heretyk (dwugłos)
Kategorie: FantasyNa początek cytat z okładki: „ Pierwszorzędny styl Nassise’a w połączeniu z nabierającą tempa akcją sprawia, że lektura dosłownie zapiera dech w piersiach. Clive Barker” No cóż, zobaczmy zatem cóż to za dzieło, przy czytaniu którego mamy się nieledwie z wrażenia udusić…. Historia opiera się na kilku ogranych schematach, wykorzystywanych w ostatnich czasach do bólu i zanudzenia. Zło dążące do przejęcia władzy nad światem? Jest. Nekromanta na usługach zła? Obecny! Bohater pozytywny, obowiązkowo dźwigający na barkach brzemię osobistej tragedii? Melduje się na rozkaz! Tajemnicza organizacja? Też obecna. Czytaj dalej »