Jadowska Aneta – Kurczaczek i Salamandra

Kategorie: Urban fantasy

3.5 out of 5 stars (3,5 / 5)
Dostajemy trzy dość krótkie teksty. Nowelkę o Salomei władającej ogniem, opowiadanie o nieletniej szamance zwanej Kurczaczkiem i króciutką opowiastkę o bardzo nieletnim zwierzołaku.
Znajomość całej reszty uniwersum Thornu nie jest potrzebna do czytania, chociaż stali czytelnicy będą się bawić trochę lepiej niż przypadkowi. Historie też są na tyle oderwane od reszty wątków, że nie zaspoilerują za wiele. Czytaj dalej »

Jadowska Aneta – Ropuszki

Kategorie: Urban fantasy

3 out of 5 stars (3 / 5)
Ropuszki w nowym wydaniu to grube tomiszcze zawierające spory zestaw wątków (i postaci) pobocznych z głównej serii Thornversu. Akcja większości tekstów dzieje się pomiędzy tomami Heksalogii o Wiedźmie i wtedy też została napisana. Co, niestety, widać.
W skrócie: czytało się dobrze, lekko i szybko ale… trochę o niczym. Były, jak to w antologiach, teksty lepsze – w sumie wszystkie napisane przez autorkę później i te, które nie zawierają Dory. I gorsze – nawet nie znając chronologii pisania można wskazać te, które znalazły się w pierwszym wydaniu Ropuszek.
Są tu też opowiadania kompletnie nic nie wnoszące, ale zabawne i napisane z pazurem – akta Nisima, historia o Babci. I takie, które zapomina się zaraz po przeczytaniu. Czytaj dalej »

Jadowska Aneta – Akuszer bogów. Nikita. Tom 2

Kategorie: Urban fantasy

3.5 out of 5 stars (3,5 / 5)
Nikita chcąca w końcu poznać prawdę o sobie rusza do Norwegii na poszukiwanie akuszera bogów i odpowiedzi. Razem z nią rusza Robin, a za nimi – płatni zabójcy.
Nie podobał mi się pierwszy tom. Bardzo mi się nie podobał, ale kiedy przypadkiem wpadła mi w ręce cała trylogia postanowiłam zrobić drugie podejście do Nikity. Czytaj dalej »

Watson Angus – Umrzesz kiedy umrzesz

Kategorie: Fantasy

0.5 out of 5 stars (0,5 / 5) Po Czasie żelaza zarzekałam się, że więcej książek tego Pana nie tknę nawet kijem. Ale jak wiadomo, nigdy nie mów nigdy i na mojej stercie książek do przeczytania wylądowała Umrzesz… Jeśli mieliście jakiś cień nadziei, że przez te wszystkie lata autor zmienił nieco swój styl pisania, to szybciutko tę nadzieję porzućcie. Ja zgubiłam ją już przy drugim zdaniu.  Autor nie tylko nic nie zmienił, on to niestety rozwinął! I dość bezczelnie nazwał w nocie autorskiej… fantasy historycznym! Znaczy mogę bredzić jak mi się tylko podoba, bo przecież to fantasy! A historyczne… yyyy… Wikingowie przybyli do Ameryki! (Kurtyna) Czytaj dalej »

Sykes Sam – Śmierć Imperiów. T.1 Siedem czarnych mieczy

Kategorie: Fantasy

4 out of 5 stars (4 / 5) Historia Sal kakofonii to jedna z niewielu (jeśli nie jedyna) powieści do których zabierałam się trzy razy.  Za pierwszym razem z trudem przebrnęłam przez pierwsze 3 rozdziały. Czemu? Bo motyw słynnego skazańca opowiadającego swoją historię wydał mi się oklepany. A sama postać Sal wydawała płaska – zbudowana z cynizmu i okrucieństwa. Za drugim drugim razem skrzywiłam na patetyzm walki z magiem. Za trzecim razem postanowiłam przebrnąć do końca. I wiecie co? Nie żałuję. Czytaj dalej »