Był obraz, ale oblazł. Tak jednym zdaniem można podsumować drugi tom trylogii Sztylet rodowy. Jestem zawiedziona. Ba, po lekturze Sztyletu ślubnego jestem zwyczajnie wściekła! No bo proszę Państwa, jak można zrezygnować ze wszystkiego co było siłą w tomie pierwszym? Jak można z porządnego fantasy humorystycznego zrobić rozwlekłe romansidło? Czytaj dalej »
fantasy humorystyczna
Gromyko Olga, Ułanow Andriej – Plus minus
Kategorie: Urban fantasyPlus – nowa powieść Gromyko, która nie ma nic wspólnego ze szczurami. Minus – bliżej nieokreślony współautor. Niewiadoma – czas i miejsce to współczesna Białoruś. Czytaj dalej »
Ruda Aleksandra – Sztylet rodowy (Trylogia sztylet rodowy. Tom 1) (dwugłos)
Kategorie: FantasyUwielbiam fantasy humorystyczną. A przynajmniej taką, w której nie ma wzniosłości, patetycznych deklaracji, ratowania świata, dylematów moralnych oraz wszelkich innych ciężko strawnych dodatków które autorzy fantasy z prawdziwym upodobaniem upychają do swoich książek. Taką, w której autor ma zdrowy dystans do tematu i bawi się tym co pisze. Taką w której autor od czasu do czasu pokazuje czytającemu język i puszcza do niego perskie oko. Czytaj dalej »
Kisiel Marta – Siła niższa
Kategorie: Urban fantasy Czyli długo wyczekiwana (przynajmniej przeze mnie) druga część Dożywocia. W końcu. Alleluja.
Wracamy do zakatarzonego Licha, mrocznego Konrada, upiornej Carmilli, a teraz do kompletu mamy jeszcze (poza stadem różowych królików) inną menażerię z Wikingiem na czele. Czytaj dalej »
Jones Darynda – Trzeci grób na wprost
Kategorie: Kryminał, Urban fantasyDrugi grób po lewej podobał mi się… średnio. Wad miał zdecydowanie więcej niż zalet, ale nadal widać było światełko w tunelu. Mimo to do trzeciego tomu przygód Kostuchy napędzanej kawą podeszłam zdecydowanie sceptycznie. Niestety okazuje się, że „Czasem to światło na końcu tunelu jest pociągiem„. Czytaj dalej »
Miszczuk Katarzyna Berenika – Gwiezdny wojownik. Tom 1. Działko, szlafrok i księżniczka (dwugłos)
Kategorie: Science fictionKatarzyna Berenika Miszczuk to zdaje się najmłodsza debiutantka jeśli chodzi o polską literaturę fantastyczną. Pierwszą książkę napisała w wieku 15 lat, a do chwili obecnej urodzona w ’88 autorka zdążyła wyprodukować siedem książek, dorobić się tytułu doktora medycyny i męża.
Nazwisko było mi znane, twórczość nie, ale widząc okładkę i opis Gwiezdnego Wojownika postanowiłam zaryzykować.
Szmidt Robert J. – Alpha Team (dwugłos)
Kategorie: Fantasy, Postapokalisa, Space operaAutora znałam dotąd z całkiem niezłej Samotności Anioła Zagłady, więc za Alpha Team brałam się bez złych przeczuć, za to z nadzieją na kolejną całkiem niezłą postapokalipsę (co sugerowała nawet okładka). Niestety, po dwóch całkiem niezłych opowiadaniach snujących wizje świata „po”, a dokładniej Polski „po” i jednym niezbyt udanym, autor w moim odczuciu wykonuje mentalnego fikołka i przenosi się w klimaty typowej fantasy, by na koniec znowu wywinąć fikołka i przenieść się w klimaty rodem niemalże z Obcego. Czytaj dalej »