Ruda Aleksandra – Sztylet rodowy (Trylogia sztylet rodowy. Tom 1) (dwugłos)

Kategorie: Fantasy

Uwielbiam fantasy humorystyczną.  A przynajmniej taką, w której nie ma  wzniosłości, patetycznych deklaracji,  ratowania świata, dylematów moralnych oraz wszelkich innych ciężko strawnych dodatków które autorzy fantasy  z prawdziwym upodobaniem upychają do swoich książek. Taką, w której autor ma zdrowy dystans do tematu i bawi się tym co pisze. Taką w której autor od czasu do czasu pokazuje czytającemu język i puszcza do niego perskie oko.  Czytaj dalej »

Ryan Anthony – Pieśń Krwi (T.1. Kruczy cień) (dwugłos)

Kategorie: Fantasy

piesn_krwi Uważajcie na tę książkę. Chwyta czytelnika w swoje sidła, wciąga w fabułę i nie pozwala się uwolnić. W efekcie nie śpisz, nie jesz, zawalasz, co tylko możesz zawalić bez większych konsekwencji i czytasz, czytasz, czytasz. A kiedy skończysz, nerwowo zaczynasz grzebać po Internecie, w nadziei, że wydawnictwo wydało już kolejny tom. Jednym słowem – Pieśń Krwi powinna mieć na okładce napis “uwaga, uzależnia!” Czytaj dalej »

Howey Hugh C. – Silos T.1 Silos (dwugłos)

Kategorie: Postapokalisa, Science fiction

silosSilos to książka od której dostaję klaustrofobii. Klaustrofobii od wyobrażania sobie tego miejsca i pewnego rodzaju klaustrofobii psychicznej – od wyobrażania sobie tego koszmarnego, opartego na jednym wielkim kłamstwie społeczeństwa. Społeczeństwa,  które dla najlepszych ma tylko jedną karę – śmierć. I jeszcze jedno przyprawiało mnie o duszności. To przerażająca świadomość, że scenariusz na jakim oparto książkę jest możliwy do zrealizowania w każdej chwili. Na świecie żyje wystarczająco wielu szaleńców i drani którym marzy się zabawa w Pana Boga… Czytaj dalej »

McCAmmon Robert – Łabędzi śpiew. Księga I.

Kategorie: Postapokalisa

labedziŁabędzi śpiew – jak możemy się domyśleć na podstawie okładki ,to kolejna wariacja na temat końca tego świata , czy może bardziej świata “po”. Opis z tylnej okładki sugerował, że mamy tu, zaraz jak to leciało… “arcydzieło literatury postapokaliptycznej i epopeje grozy”. Acha. Dalej było coś o Kingu i jego Bastionie. Groza, King, Bastion? No dobrze, zobaczmy zatem jak blisko Kinga i jego Bastionu leżało owo arcydzieło. Czytaj dalej »

Iggulden Conn – Zdobywca. T.1 Narodziny Imperium

Kategorie: Historyczna

zdobywca_narodziny4 out of 5 stars (4 / 5) Na stepach Mongolii panują trudne warunki. Nie jest łatwo przeżyć na nich ani ludziom ani zwierzętom. Tak naprawdę najpewniejszym źródłem “dochodu” jest rabunek, a jedyną obroną przed nim nieustająca czujność i przynależność do silnej grupy. Inaczej jesteś tylko źródłem bogactwa, albo przyjemności dla  innych. W takim świecie rodzi się i wychowuje dziecko któremu nadano imię Temudżyn. Dziecko, które przyszło na świat z dłonią uwalaną we krwi. Czytaj dalej »