Ta książka liczy już prawie 40 lat – została napisana w 1978 roku – ale po polsku wyszła dopiero w roku 2012. Sięgnąłem po nią, bo została wydana przez Wydawnictwo Czarne, a ta oficyna specjalizuje się w klimatach rodem z pogranicza światów, kultur i religii. Podtytuł „Pociągiem przez Ameryki” wskazywał, że jest to książka podróżnicza. Autor w przemowie napisanej w 2012r. wyjaśnia, że jego zamysł podróży pociągami z Bostonu do maleńkiej stacyjki Esquel w argentyńskiej Patagonii, na samym końcu Ameryki Południowej – powstał jako eksperyment…. literacki. Czytaj dalej »
dwugłos
Mrugowski Sławomir – Strzygonia (dwugłos)
Kategorie: Fantasy Lubię wszystko co pachnie historią Polski. A jeśli to coś ma jeszcze do kompletu posmak fantasy – to już całkiem jestem szczęśliwa. A przynajmniej chciałabym taka być. Toteż po Strzygonię sięgałam z zainteresowaniem i sporymi nadziejami. Tymczasem to, co zaproponował nam autor można określić jednym zdaniem: byłby obraz, ale oblazł. Strzygonia jest bodaj najlepszym dowodem na to, że nie każdy kto z powodzeniem pisze małe opowiadania powinien porywać się na coś większego. Po tym wstępie pora zacząć czepiać się konkretów.
Czytaj dalej »
Novik Naomi – Smok jego królewskiej mości (dwugłos)
Kategorie: Fantasy Po książce kalibru baaardzo ciężkiego, z zapałem rzuciłam się na książkę lekką, łatwą i przyjemną, czyli na Smoka jego królewskiej mości. Czy czytaliście książki o przygodach Horatio Hornblowera? Bo ja tak. Dawno to było, ale doskonale pamiętam, jak nie mogłam się doczekać kolejnego tomu o przygodach dzielnego żeglarza walczącego z „Boniusiem” na morzu. Ta książka zawierała w sobie wszystko o czym marzy młody czytelnik – nieskomplikowanego bohatera, którego nie można było nie pokochać, przygody, niebezpieczeństwo i pewność, że dobro zawsze zwycięży, a źli ludzie zostaną pokonani. Wszystkie te wspomnienia wróciły do mnie w trakcie lektury „Smoka… Czytaj dalej »
Beaulieu Bradley P. – Wichry archipelagu (dwugłos)
Kategorie: Fantasy Seria Nowej Fantastyki wydawnictwa Pruszyński i Ska w większości oferuje dobrą literaturę fantasy. Jedyną naprawdę porządną „wtopą” tej serii jest moim zdaniem Dziewczyna płaszczka. Jednak wśród bardzo dobrych powieści wydanych w tej serii ( Wilczy miot, Wilczy Amulet, seria Namiestniczka, seria Odkrycia Ryirii) trafiają się czasem i pozycje słabsze. Do takich właśnie moim skromnym zdaniem należą Wichry Archipelagu. Czytaj dalej »
Brown Pierce – Red Rising: Złota krew (dwugłos)
Kategorie: Postapokalisa, Science fiction Już po kupnie „Złotej krwi” wpadła mi w ręce recenzja jednego z dość znanych książkoblogerów, którego opinie sobie cenię, a który po przejechał się po tej książce jak po przysłowiowej łysej kobyle. Upsss, pomyślałam, jeśli to taki gniot, to trzeba go szybko przeczytać, opisać i pozbyć się z domu….. Tymczasem.. przeczytałam i wcale nie jest tak źle. To prawda, że powieść może kojarzyć się z Igrzyskami śmierci. I tam i tu mamy motyw bezpardonowej walki młodocianych gladiatorów. I tu i tam mamy opiekunów mających wspierać championów. I tu i tam historia opowiadana jest przez głównych bohaterów. I na tym tak naprawdę podobieństwa się kończą. Czytaj dalej »
Gromyko Olga – Wierni wrogowie (dwugłos)
Kategorie: Fantasy Nową książkę Olgi Gromyko kupiłam jeszcze kiedy była w przedsprzedaży. Bo, chociaż jej ostatnie dzieło czyli Wiedźma naczelna nie wywołało mojego zachwytu, to generalnie lubię ten styl pisania jakim posługuje się autorka Wiernych wrogów. Jej bohaterowie mają do siebie i do otaczającego ich świata zdrowy dystans i ironiczne podejście. Wynika to najczęściej z tego, że do rzeczonego świata nijak nie pasują. Szlachetne bohaterstwo jest im zdecydowanie obce. Nie ratują patetycznie świata, nie cierpią za „milijony”, a przyjaciół dobierają sobie nad wyraz niestosownie. Do wykonywanego zawodu też mają nieco dziwny stosunek. Czytaj dalej »
Chattam Maxime – Upiorny zegar (dwugłos)
Kategorie: Kryminał, ThrillerParyż z początku XX wieku, rozkwitający, sposobiący się do wystawy światowej. Paryż, po ulicach którego jeżdżą i pierwsze automobile i pojazdy z „owsianym napędem”, miasto które będzie miało jako trzecie w Europie metro. Paryż pięknych sukien, wykwintnych dam, wielkich rodów, wielkiej finansjery wkraczający w belle epoque. Od razu rozwieję wasze oczekiwania – tego Paryża w książce Maxime Chattama nie ma. Czytaj dalej »