(1 / 5)
Ismae zostaje sprzedana wydana za mąż za człowieka, który… zapłacił. Mąż okazuje się być dokładnie taki, jakiego się można było po tej transakcji spodziewać. Jednak dziewczynie udaje się uciec a tajemniczy człowiek pomaga bohaterce dotrzeć do jej przeznaczenia, którym okazuje się być… Czytaj dalej »
Fantasy
Gołkowski Michał – Bogowie pustyni
Kategorie: Fantasy (2 / 5)
Mimo braku zachwytów nad pierwszym tomem postanowiłam sięgnąć po drugi i dać tej serii szansę. Co prawda wiadomość, że trzeci tom ma aktualnie trzy tomy była trochę odstraszająca, ale stwierdziłam że zaryzykuję. Czytaj dalej »
Cross Kady – Dziewczyna w stalowym gorsecie
Kategorie: Steampunk (1 / 5)
Finley zostaje zaatakowana przez arystokratę – swojego pracodawcę. Jednak ma do wyższych sfer wyjątkowe szczęście, bo podczas ucieczki wpada, i to dosłownie, na innego lorda. Tylko, że ten, z kolei, postanawia ją ratować. Czytaj dalej »
LaFevers Robin – Mroczny triumf
Kategorie: Fantasy, Historyczna (1 / 5)
Drugi tom cyklu Jego nadobna zabójczyni skupia się na Sybelli, postaci wspomnianej w Posępnej Litości, która przemknęła tak szybko, że nawet drugoplanową trudno ją nazwać. Czytaj dalej »
Lisińska Małgorzata – Tropiciel
Kategorie: FantasyA miało być tak pięknie… Podczas czytania zajawki na okładce zapomniałam zupełnie o tym, że wydawnictwa mają obyczaj mocno rozmijać się w swoich zapowiedziach z prawdą i co prędzej dodałam książkę do koszyka. Wszak miałam dostać coś w stylu Kłopotów w Hamdirholm, absolutnego i wciąż niepokonanego numeru jeden na mojej liście książkowych poprawiaczy humoru ( Numer jeden, bo klasyczne powieści Chmielewskiej są poza wszelką konkurencją).
Jednym słowem, napaliłam się jak norka na seks za stodołą. Czytaj dalej »
Fforde Jasper – Pieśń Kwarkostwora
Kategorie: Fantasy, Urban fantasy (1 / 5)
Drugi tom Kronik Jennifer Strange to… więcej tego samego. I to niestety na wszystkich frontach, od wad zaczynając. Czytaj dalej »
Krasowska Maria – Banda niematerialnych szaleńców
Kategorie: Urban fantasy (2 / 5)
Przyznaję bez bicia – skusiła mnie okładka. Dopiero potem przekonałam się, że książka jest wychwalana jako arcydzieło. Debiut i arcydzieło. Hmm… Czytaj dalej »