Pierwszy tom pochłonęłam jednym tchem, na dodatek zakończenie zapowiadało spore zmiany w tomie drugim, więc czym prędzej po niego sięgnęłam. I zazgrzytało… niestety nie był to tylko zgrzyt olinowania sterowca. Czytaj dalej »
Fantasy
Kossakowska Maja Lidia – Bramy światłości. Tom 3
Kategorie: Angel fantasyUff, bohaterowie w końcu wyszli z lasu, wyprawa zbliża się do finału, trylogia na szczęście też – jeszcze tylko kilka tygodni wyprawy, jeszcze tylko kilkaset stron i będzie można odetchnąć.
I zaprawdę odetchnęłam jak już skończyłam. Czytaj dalej »
Pierumow Nick – Blackwater (t.1 Magia i stal)
Kategorie: Cyberpunk, Steampunk Nicka Pierumowa znam z cyklu „Pierścień Mroku” udanej serii, w której autor budując obraz Śródziemia 300 lat po wydarzeniach opisanych w drużynie pierścienia polemizuje z Tolkieniem i jego wizją świata. Wizja Pierumowa niezbyt mi się spodobała, ale o tym przy innej okazji. Byłam zatem ciekawa jak autor sprawdzi się w opowieści łączącej w sobie elementy steampunku i cyberpunku ( jak napisali mądrzejsi ode mnie, ja tu cyberpunka nie widziałam, już raczej high fantasy, a i to nie do końca), w dodatku przeznaczonej dla młodszych czytelników. Czytaj dalej »
Aveyard Victoria -Wojenna burza (Czerwona królowa t.4)
Kategorie: FantasyUfff. Bohaterowie są zmęczeni. Ta konkretna czytelniczka też. Przeczytałam, a raczej zmęczyłam czwarty tom Czerwonej królowej i mam nadzieję, że autorka zakończyła serię ( choć jakby uważniej się przyjrzeć zakończeniu, to jakieś zadatki na tom piąty widać… brrr!) Czytaj dalej »
Wheeler Jeff – Królewskie źródło. T.1 Trucicielka królowej, T.2 Córka złodzieja
Kategorie: FantasySeria wzbudziła we mnie dość mieszane uczucia, dlatego z recenzowaniem wstrzymałam się do lektury tomu drugiego. Teraz czeka na mnie tom trzeci, ale zdecydowałam, że dłużej z recenzją czekać nie będę, tylko już sobie trochę ponarzekam. Czytaj dalej »
Shannon Samantha – Czas żniw. T.1 Czas żniw
Kategorie: Fantasy, Urban fantasyCzas żniw to książka która przez cały czas lektury budziła we mnie bardzo mieszane uczucia. Na początku było zaintrygowanie, później irytacja, później zmęczenie, potem znów zaintrygowanie, znów irytacja i na koniec lekki zawód. Jedno jest pewne. Nie da się pozostać obojętnym wobec wydarzeń przedstawionych w tej powieści. A przynajmniej ja tego nie potrafiłam. Bujała mną, że hej. Czytaj dalej »
Wegner Robert M. – Opowieści z meekhańskiego pogranicza T.5 Każde martwe marzenie
Kategorie: FantasyPodczas lektury tomu 5. Opowieści, żałowałam, że wyszedł dopiero teraz. Trzy lata po tomie czwartym i i 9 od wydania pierwszego. NIe ukrywam, że taka długa przerw spowodowała, że zapomniałam dokładnie, co też się wyczyniało w poprzednich tomach, umykały mi niuanse, smaczki, z trudem odtwarzałam sobie geopolitykę i religię tego skomplikowanego świata. Czytaj dalej »